No ja też rwę, się nie bawię w krojenie, tylko nie wiedziałam jak opisać. Ja uwielbiam szpinak w każdej postaci. Tak robi szpinak moja mama od lat. A ja dałam ten przepis przyjaciółce, która ma anemię ciążową i nie cierpi szpinaku - "tej zielonej kupy", jak mówi ;)
Do szpinaku pałam uczuciem przeogromnym. Więc przy najbliższej okazji wypróbuję Twój przepis. Robiłam coś podobnego, ale z serem pleśniowym (wtedy bez soli) - dla mnie REWELACJA. Aha - i nie kroję listków, tylko rwę na kawałki. Trochę przy tym zabawy, ale mam wrażenie, że szpinak ma wtedy nieco inny smak. Pozdrawiam
Hehehe już poprawiłam miałam wpisane gramy ;)
Coś bardzo mało tego mięsa i kaszy.
Wyszła super pyszna!!! Dzięki za przepis:)
Ale wpisałam w przepis ilość do wyboru pieprzu i majeranku wg Twoich sugestii.
Jak kto lubi. Ja lubię pieprzną kiełbaskę ;)
Często robię kiełbasę i uważam, że ta ilość pieprzu i majeranku jest za duża. Mała łyżeczka pieprzu i jedna łyżka majeranku na 1 kg mięsa stanowczo wystarcza.
Pyszna robię podobną jednak bez kukurydzy. Polecam
to musi byc dobre ciasto
Nie pamiętam, ale wydaje mi się że też miałam masę z Gostynia i rzeczywiście miksowałam na dużych obrotach, ale wcześniej też miksowałam inne masy na wysokich obrotach i wszystko było ok.
Nie wiem jak Ty to zrobiłaś, że stała się rzadka ;) Moja to gęściocha! Ledwo rozsmarowuję na herbatnikach. Może masz mikser z turbodoładowaniem i trzeba dać mniejsze obroty ;) Sama masa jest bardzo gęsta, a specjalnie dodaję masła, żeby rzadsza była, ale masło i tak zastyga w niskiej temperaturze. A może masę masz jakąś inną - ja używam ze Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu - chyba najbardziej popularne mleko zagęszczone. A może jakaś wysoka temperatura spowodowała rzadkość tej masy, co?
Jeśli masę krówkową uciera się mikserem to masa staje się bardo rzadka, tak że wypływa z ciasta nawet w lodówce.
Dziękuję Zosiu za tak pozytywną opinię :)
"Wyprażany syr, tatarska omaćka i hranolky" ;) To prawidłowa nazwa :)