Dzięki za miły komentarz i bardzo sie cieszę że smakowało ;o)
Ciasto najprostsze i najlepsze na świecie. Jak ktoś lubi cienkie ciasto to można zrobić z połowy porcji lub podzielić na dwie części i zrobić 2 pizze :) tak jak my to robimy. Dziękuję i pozdrawiam
kolejne swieta - to prawda. ten przepis zyskuje coraz wiecej fanow wsrod moich gosci :) zostanie juz ze mna na kazde swieta :) czasem jak przyprawy sa za jasne, dodaje łyche zdrowa kakao i cynamonu :) ale pycha ze nie wiem, robilam w tym roku podwojna porcje, wciaz za malo :)
dziekuje za odpowiedz:) mysle ze sie zdecyduje na ten przepis, bede piec najprawdopodobniej w sobote, a czy czesc bedzie nadziana to sie okaze w trakcie;) chce dac troche pierniczkow przyszlym tesciom, wiec musza byc pyszne!
kaasienka, nie robiłam nigdy tych pierniczków nadziewanych, ale do odważnych świat należy ;o) Pierniki z tego przepisu od razu po upieczeniu są miękkie i już nie twardnieją. U mnie w zeszłym roku znalazłam po świętach jeszcze kilka gdzieś zachomikowanych chyba przez miesiąc i nadal były dobre. Najważniejsze jest tylko to by ich nie przepiec (bo będą twardsze), czyli pilnować piekarnika. Ja sprawdzam zawsze pod spodem jeśli są już lekko rumiane to wyciągam. Pozdrawiam i jeśli się zdecydujesz, a polecam ten przepis baaaardzo, to życzę udanego pierniczkowania ;o)
czy te pierniczki mozna rowniez nadziewac? bo chcialabym w tym roku zrobic zwykle i nadziewane marmolada, a z braku czasu wolalabym zrobic to za jednym zamachem :) (a zastanawiam sie nad wykorzystaniem tego przepisu bo marza mi sie wlasnie miekkie pierniczki!). i jeszcze jedno pytanie, czy pierniczki twardnieja z czasem (powiedzmy ok. tydzien po upieczeniu) czy pozostaja miekkie?:)
przepyszne, nic dodćc nic ujać...przepis drukuję w wielu kopiach i rozdaję tym których lubię ;)
Dziękuję serdecznie za wyjaśnienie,faktycznie o grubości ciasta jest w przepisie ale to wszystko przez to zabieganie.W czwartek robię ciasto a w piątek pieczenie!!!
leszek, ta dodatkowa szklanka mąki idzie do ciasta, podsypuje się tylko troszeczkę jeśli na prawdę jest taka konieczność, bo im więcej mąki tym pierniczki robią się twardsze.
A ciasto wałkuję tak jak w przepisie jest napisane "Ciasto rozwałkować na 1/2 cm (można podsypywać niewielką ilością mąki )".
Życzę udanych świątecznych wypieków ;o)
Pierniczki już kolejny rok są z nami. Przepyszne, mięciutkie. Leżą polukrowane w pudełkach. Część, jak co roku, ozdobi świateczne drzewko.
I jeszcze jedno pytanie jak wałkujesz ciasto chodzi mi o grubość?
Ta dodatkowa szklanka mąki to do ciasta łącznie z tym 1 kg czy do posypywania?
To już kolejne Święta z tymi pierniczkami.
Dzisiaj zarobiłam ciasto, jutro pieczenie
Pierniczki przepyszne polecam wszystkim:)
Pierniczki pyszniutkie :) Robię je już od kilku lat, zawsze na początku grudnia. Składam w pojemniki i szczelnie zamykam, a potem tydzień przed Świętami zabieramy się za lukrowanie i ozdabianie.
Najładniejsze co roku zawieszamy na choince.