sprawdz poczte .
Buziaki
Dorotko mam prośbę do Ciebie...pomogłabyś mi znaleźć coś nie trudnego ale ,pięknego hih na chrzest mojej siostrzenicy? Może masz jakieś fotki takich tortów?? Z góry wielkie dzięki,Marta
martagrzyb1@wp.pl
Nie wiem jak chcesz zabarwic mase mazakami ale chyba to nie wypali . Masz jeszcze czas , jesli chcesz miec ładny tort to radze zamówic barwniki .
Podaj maila albo napisz do mnie, wysle ci kilka fajnych zdjeć
Dorotaxx błagam o pomoc-mój syn ma 2 kwietnia 4 urodzinki-marzy mu się ładny torcik a ja lubię piec ale w dekorowaniu jestem totalna noga. Chociaż przyznam, że dzięki tym wszystkim zdjęcią zaczynam wierzyć w siebie:) Może poddasz mi jakiś pomysł. Kuba jest zafascynowany traktorami koparkami i wszystkim co z tym związane. A i jeszcze spytam(choć może się zbłaźnie) bo nie mam dostępu do sztucznych barwników i tak się zastanawiam co by się stało gdybym próbowała zabarwić mazakami do dekoracji tortów. Pozdrawiam!!
Oglądnij te filmiki
jesli dodasz do masy cukrowej barwnik to automatycznie masa traci jakąś czesc swojej elastycznosci i kokarda wyjdzie taka właśnie przyklapnięta. Robiłam kiedys bordową kokarde i musiałam zrobic duzo więcej czesci ,zeby to miało ręce i nogi . Przyjrzyj się dokładnie tej kokardzie, zobacz ze wyszła całkiem inna właśnie przez to,ze dodałam barwnik
Dorotaxx,to jeszcze raz ja:)Chcialam sie zapytac,jak taka kokarde zrobic jak na tym torcie w przepisie?Z ilu ona warstw sie sklada i ilu...
hmm...bokow?Jakiej szerokosci paski najlepiej ukladac?Bo jest taka ladna,a ja na torcie-prezencie chcialabym taka zrobic.Juz wiem,ze z marcepana na pewno taka nie wyjdzie...Cwicze i cwicze i nawet w polowie nie jest taka ladna tylko jakas rozlazla na srodku:(Moze za bardzo ja przygniatam?No nie wiem juz sama...Doradz cos.
Pozdrawiam:)
Jagoda jesli masz maila to podaj prosze albo napisz do mnie( mail jest w moim profilu) , jeszcze gdybys napisala jakie zwierze Twoj wnuczek lubi najbardziej to byłoby mi prosciej .
ally jak na pierwszy raz to wyszło bardzo fajnie. nastepnym razem kiedy bedziesz robiła tego typu tort , radze udekortowac go sztucznym marcepanem , bedzie ci o wiele łatwiej . Taki tort wymaga wielu małych elementów a do tego najlepszy jest wlasnie marcepan .
Pozdrawiam
moja krwawica moze nie wygląda tak jak wasze supeeeeeeeeeeer torty ale robiłam 1 raz i zapewne nie ostatni !
Witaj Dorotaxx mój wnuczek uwielbia zwierzęta .pozdrawiam.
myffa torty wyszły ci rewelacyjne! a ta krowa powaliła mnie na kolana!! Genialna , wg. mnie lepsza od ,,oryginału,,.
Faktycznie warto miec pedzelek zeby usuwac mąke ziemniaczaną z masy cukrowej,
Buziaki i gratuluje udanych wypieków
Ciesze sie,ze smakowało.
Rowniez pozdrawiam
mi_lamaj piękny torcik. Bardzo ładne kwiatki a w srodku wyglada bosssko . Jesli chodzi o pokrywanie tortu masami to w komentarzach pod przepisami jest praktycznie wszystko wyjasnione. Jednym z trudniejszych czynnosci jest połozenie rozwałkowanej masy na torcie i wygładzenie go. Mozesz ogladnąć filmiki , na pewno pomogą lepiej niz najlepiej wyjasniona odpowiedz . Ja uczylam sie własnie na nich
http://www.youtube.com/watch?v=We26gwKS_tw&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=lyRy2QX2wKo
dziewczyny - jeśli będziecie trzymały się podanych ilości składników to będzie ok :) mi się udało za pierwszym razem :) barwiłam barwnikami w paście - super to wyszło! goście oniemieli z wrażenia! dzieci przeszczęśliwe :) jeśli masa ma już konsystencję plasteliny i nadal się nieco klei do rąk to nieszkodzi - nie dosypujcie na siłę cukru pudru bo wtedy właśnie zaczynają się problemy i masa się kruszy miast być plastyczna... ona musi się nieco lepić, wkońcu to sama słodycz :) jak tylko przeniosłam kule na stół posypany mąką ziemniaczaną i rozwałkowałam nic się już nie lepiło :) linki do filmów bardzo mi się przydały :) ważne moim zdaniem by mieć pędzelek do oczyszczania masy z mąki a do naklejania ozdób użyłam gotowego lukru w tubie Wilton - ale można oczywiście samemu zrobić
POLECAM ten przepis!!! i dzięki, że się nim podzieliłaś Dorotaxx :)
a o to moje torty :)
Piekłam w sobotę to ciasteczko, w smaku bomba. Szczególnie zachwyciła domowników masa z serkiem. Ale tak jak piszą inni, szklanka szklance, a łyżka łyżce nierówne. Ciasta nie mogłam utrzeć mikserem (bo zbuntował się i stanął), więc dolałam jeszcze pół szklanki mleka, żeby je trochę "rozluźnić". Ale udało się świetnie. Dziękuję i pozdrawiam!
a ja się wprawiam w sztuce lepienia kwiatków, to mój torcik urodzinowy, tu jeszcze nie w pełni gotowy, ale tylko taką fotkę mam:(
niedługo będę robiła 4 kolejne i planuję się nauczyć pokrywać cały tort- marcepanem i masą cukrową, zobaczymy jak mi to będzie szło:) może macie jakieś cenne rady? pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję autorce przepisu!