bardzo prosze szymkasiu
Mała w zadnym wypadku nie nalezy nakładac masy cukrowej na owoce bo mogą rozpuscic mase . Szczegolnie świeze owoce! Ja cyce robiłam z biszkoptu . Piekłam je w metalowej misce , takiej jak u Mariolki w przepisie na zdjęciu : http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis32394.html
w sklepach są różne wielkosci tych misek więc mozesz wybierac i dopasowac rozmiar
Dorotko! cudne te torciki. Bardzo, bardzo Ci dziękuję za pomoc.
Mam pytanie, jeśli zrobię "cycki" na torcie z połówek brzoskwiń, to czy mogę na te brzoskwinie bezpośrednio masę cukrową położyć? I jakiej masy lepiej użyć cukrowej czy sztucznego marcepanu? Proszę o odpowiedź.
anboku ciesze sie,ze mogłam pomóc . Pozdrawiam
Dorotaxx ogromne dzięki-jesteś WIELKA!!!!!! Synusia nie mogłam oderwać od monitora-chce wszystkie:) Ale sobie narobiłam, że mu pokazałam.
justine75 kokarda wyszła Ci super,a co do cieni to z kad ja to znam,moje dzieci tez odgonic niemoge.
no no kochana, jak na pierwszy raz to naprawde super!! Kokarda wygląda jak parwdziwa. Brawo !!
nastepnym razem staraj sie wycinac paski o podobnej długosci, bedzie jeszcze lepiej.
Pozdrawiam serdecznie
Tak ta moja pierwsza probna kokardka z masy cukrowej wyglada.Chyba nie jest tak zle?Jak uwazasz?Nie patrz na plame,bo mi corcia chciala zjesc te czesc...:))))
szymkasiu wyslalam ci fotki tortow na chrzest .
Jesli chodzi o auta to ta śmieciarka mnie rozbroiła .
Zerknij sobie tutaj : http://images.google.pl/images?hl=pl&lr=&um=1&q=police+cake&btnG=Szukaj+obraz%F3w
http://images.google.pl/images?ndsp=18&hl=pl&lr=&um=1&q=fireman+car+cake&start=0&sa=N
http://images.google.pl/images?ndsp=18&hl=pl&lr=&um=1&q=garbage+truck++cake&start=0&sa=N
poszperam jeszcze w swoich ,,zbiorach,, i wysle ci zdjecia takich tortow.
Pozdrawiam
Dzieki za filmiki:)))Obejrzalam i wiem juz jaki blad robilam-nie scinalam w trojkat koncowek no i przez to te moje kokardy takie dretwe!!A ta bordowa kokarda tez jest super-inna niz ta biala,ale piekna:)Ja musze niestety dodac barwnik do czegos,najpewniej do kokardy.No ale jeszcze tydzien mam na cwiczenia...
Pozdrawiam:)))
Dorotaxx dzięki za miłe słowa i linki, to na pewno mi pomoże; czytałam komentarze wiele razy, ale wiadomo teoria swoją drogą a praktyka to co innego...będę chyba robić próby "na sucho", na tortownicy, tylko gdzieś się doczytałam, że trudno jest pokryć taką masą wysoki tort. No i na prośbę koleżanki będę sie uczyć lepić figurki:)
A co do marcepanu, to chyba wiele zależy od cukru, albo tłuszczu; pierwszym razem zrobiłam go bez problemu i ładnie się kleił, a za drugim, mimo, że wsypałam sporo mniej cukru (tyle co w przepisie) i powinien być elastyczniejszy, to masa się kruszy i cukier zostaje na palcach; próbowałam lepić w rękawiczkach, w końcu smarowałam palce tłuszczem i jakoś poszło, ale się nieźle umęczyłam; gdyby mi taki wyszedł pierwszy raz to pewnie bym się zniechęciła
resztkę tej felernej masy będę teraz miala na próby ozdób i pokrycia
Dorotko ja również mam prośbę.czy mogłabyś mi podsunąć jakiś pomysł na tort na chrzciny chłopca?z kwiatkami jakoś mi wychodzi ale na chrzest jeszcze nie robiłam.no i jeszcze mam taką prośbę czy mogłabyś mi coś doradzić:mój chrześniak uwielbia wozy strażackie policyjne i śmieciarki. chciałabym zrobić dla niego jeden z nich ale jakoś nie mogę sobie tego posklejać...czy mogę Ciebie prosić o pomoc? z góry Ci bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.podaję mój adres:szymkaska@interia.pl
Ha a ja robię bardzo podobne ciasto, tylko bez powideł i z żółtkami w masie, pod nazwa Generał :)