Bardzo ładne ciacho:)
Tort zrobiłam wczoraj, dla synka, zresztą nie pierwszy raz. Jest przepyszny. To pierwszy tort, który smakuje mojej rodzinie. Robię kwadratowy, bo mój synek musi mieć tort z autkami, wtedy łatwiej zrobić drogę. Do warstw dodaję odrobinę dżemu z czarnej porzeczki. Dziękuję za przepis
rewelacja! Mąż zadowolony , goście również :-D . Pozdrawiam autorkę przepisu
Ciekawa jestem czy ten tort mógłby mieć na wierzchu taką masę marcepanową lub podobną (nie krem) - na youtube widziałam filmik pokazujący jak taką masę zrobić, ale pytanie czy to by smakowo pasowało do tego tortu? Jak sądzicie?
Z tego przepisu wyszły mi pyszotne zajączki :) co prawda trochę inaczej wyglądające, ale przepis ten sam :) z przyjemnością sie je jadło :) a zrobiłam każdemu na talerzyk a szkoda, bo były pyszne i warto było zrobić ich więcej ! :) następne święta na pewno będą znów z zajączkami :)
"szału nie ma" jakby powiedziała moja przyjaciółka. Tort wyszedł ładny ale jego smak nas nie powalił na kolana....1/3 została zamrożona:) Już go nie będę robiła. W smaku przypomina mi ciasto proziakowe (przynajmniej taka nazwa funkcjonuje na podkarpaciu). A proziak przełożony masą budyniową i bitą śmietaną...to nie nasze smaki:) Choć trzeba przyznać, że prezentuje się efektownie:)
Ja dodatkowo przekładam to ciasto jabłkami z galaretką---jest super.
Dekoracje z owoców super piękne, czy te owoce położone bezpośrednio na masę,rozkrojone nie puszczą soku,nie zabarwią masy? Ten nietypowy tort "chodzi" za mną od dawna, po komentarzach widzę,że smakuje z samymi masami, a niektóre dajecie jeszcze dżem - jak na pierwszy tort zastanawiam się którą wersję wybrać, mam tortownicę 24 cm i jeszcze taka mini-chyba 12 cm,taki też zrobię,jak na prezent komuś,wtedy zmniejszę ilość masy..Zapowiada się pysznie,naczytałam się komentarzy,napatrzyłam na Wasze dzieła ...i do dzieła!! pozdrawiam..))
Właśnie upiekłam mój pierwszy tort. I jestem z niego bardzo dumna :) Piekłam w tortownicy 28,5 cm, wyszło 8 placków, jeden został "skonsumensen" na sucho :)) Ciasto wałkowałam, a następnie dociskałam ręką do brzegów blaszki i w ten sposób "wycinałam", polecam tą metodę.
Krem budyniowy, chociaż na początku wydawał mi się za rzadki, ale po kilkunastu godzinach w lodówce nabrał właściwej konsystencji. Placki zmiękły idealnie, nie nasączałam ich i nie sądzę, że tego potrzebują. Dodałam 3 cieniutkie wartstwy dżemu z czarnej porzeczki, żeby lekko złamać delikatny smak kremów.
Dziękuję za przepis. Tort był pyszny :)))
Ja daję wiśnie z kompotu ze słoika o poj. 1 l. Wiśni można dać na oko.
Przymierzam się do zrobienia tego tortu,mam jedno pytanie wagowo ile potrzeba wiśni ?
Juz drugi raz zrobiony. Super prosty i szybki przepis. Dziekuje bardzo :)
Jutro znów piekę, uwielbiam ten tort, nie mogę się już doczekać :)
Re - we - la - cja!!!