Ohio, nie wekowałam, ale myślę, że jak najbardziej można. Pominęłabym jedynie kiełbasę.
Lekki, orzeźwiający... Po prostu pyszny!
Robiłam już z waniliowym, śmietankowym, z magnezem. Zależy, jakie akurat mam w domu.
Doskonałe! Piekłam dwa dni temu. Dziś powtórka z podwójnej porcji. Zmniejszyłam o połowę ilość cukru w nadzieniu i jak dla mnie jest w sam raz.
Robiłam ten schab i ze śliwką i z żurawiną i moim zdaniem o niebo lepszy ze śliwką. Podaję z kluskami śląskimi lub z kaszą.
Pyszne! Ciasto bardzo fajnie się zarabia i cudownie wałkuje. Zrobiłam część z serem, a część z dżemem pomarańczowo-dyniowym. I dobrze, że zrobiłam od razu z dwóch porcji, bo coś mi się zdaje, że znikną w mig :)
Wczoraj po raz kolejny zrobiłam to ciasto. Tym razem w nieco odmienionej wersji. Do ciasta nie dodawałam skórki i soku z cytryny. Podzieliłam je na dwie części, do jednej dałam kakao i upiekłam coś w stylu babki marmurkowej. Wyszło pyszne!
Jonsina, jak najbardziej można użyć sera z wiaderka. Sama właśnie takiego zwykle używam. Zawsze to oszczędność czasu, bo nie trzeba go już mielić.
Aga, przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz, ale nie miałam dostępu do netu. Ja grzeję góra i dół.
Nie mam żadnego doświadczenia w pieczeniu chleba, ale z tego przepisu wyszedł pyszny!
Od siebie dodałam trochę płatków owsianych i siemienia lnianego.
Mam tylko jedno malutkie "ale" - wierzch chleba nie nabrał złotego koloru, tylko cały czas był nieapetycznie biały. Dlatego następnym razem przed włożeniem do pieca posmaruję go wodą.
Dziękuję za udostępnienie przepisu :)
Robiłam dokładnie według przepisu, ale wyszedł mi zakalec. Ciasto jest tak gumowate, że nawet ciężko jest je kroić. Nie mam pojęcia, dlaczego tak się stało :(
Dziękuję, Kasiu146, za opinię.
Cieszę się, że smakowało :)
Zrobiłam dzisiaj te pierogi.
Pierdoła ze mnie, bo nie sprawdziłam wcześniej, czy mam jeszcze w domu soczewicę i miałam rano niezbyt miłą niespodziankę. Poradziłam sobie zastępując soczewicę soją. Składników farszu nie mieliłam.
Wyszło bardzo dobre: kruchutkie ciasto i delikatnie chrupiący farsz.
Dziękuję, Agik :)