Witam! Ja daję wszystko na surowo ( wydaje mi się, że Ave je troszke poddusiła pisała to, ale komentarz przepadł), a jeśli chodzi o spinanie to ja tego nie robię tylko układam zawijając skórkę i kładąc je na niej i nic nie wyplywa.Pozdrawiam! K.
Ogromnie się cieszę, że Ci się udało no i najważniejsze, że smakowały!!! Ja jeszcze takiej ilości nie robiłam więc tym bardziej gratuluję!!! Pozdrawiam serdecznie!!! K.
A tak się prezentowało ciasto które zrobilam synkowi na Dzień Dziecka , herbatniki zastąpiłam ciemnymi biszkoptami i do bitej śmietany dodałam wiórki czekolady. Synek zajadał się tym pysznym ciastem dzięki za super przepis!
Trudno jest opisać to całe filetowanie (najlepsze byly by zdjęcia, obiecuje że kiedyś je wstawię) ale spróbuję: zaczynamy od góry ostrym nożem okrawamy kość dookoła uważając aby nie przeciąć skórki, ja stosuje technikę raczej zeskrobywania(po kości w dół), najgorzej jest na stawie, przy którym szczególnie trzeba uważać, gdy dojdę do końca nogi po prostu obcinam końcówkę toporkiem. Mam nadzieję, że choć troszkę udało mi sie wyjaśnić i nie zrazisz sie tą żmudną pracą, życzę więc powodzenia!
Witam! Filetowanie nie jest zbyt skomplikowane, natomiast wymaga trochę cierpilwości, farsz ,,wciska"się w nie i raczej nie wylatuje a sosik jaki puszczą udka zapobiega przywieraniu (gdyby go zabrakło należy podlać wodą, sądzę ,że nie będzie to konieczne). Pozdawiam! K.
Poraz kolejny sięgnełam po ten przepis tym razem była niespodzianką dla siostry w pierwszą rocznicę ślubu wspaniala poraz kolejny!!
Sałatka pyszna, pozostało po niej tylko wspomnienie... Kapustę pekińską zastąpiłam sałatą lodową bardzo smakowała wszystkim!
oczywiście, jest to zaleta pieczonego mięska, które można wszechstronnie wykorzystać np do kanapek lub z sosikiem chrzanowym również na zimno.
Bradzo trafiony poemacik, naprawdę znakomicie potrafisz bawić się słowem! Myślę, że wiele WŻ- towców ma podobne odczucia.
Torcik przepyszny a tak się prezentował w przekroju ( pomiędzy masę dodałam zrumienione wiórka kokosowe) wspaniały przepis dziękuję!!! Pozdrawiam K.
A oto torcik w moim wykonaniu Degustacja dopiero zapowiada się niezła uczta, bo pachnie nieziemsko...
Dziękuję Ci za ponowne wstawienie komentarza no i Twoich zdjęć!(poprzednie zaginęłybezpowrotnie) Wszystko wygląda wspaniale!
Aaaa to dopiero kolps...wspaniale, cieszę się baaardzo , że korzystasz z moich przepisów no i najważniejsze, że inspirują (bo o to w kuchni wlaśnie chodzi!) Dziekuję, z tak miłe słowa i jak zwykle piękne zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie. K.
To zależy od pory roku, teraz zielona sałata z ulubionym sosem lub jakiś zestaw surówek, no i raczej tradycyjne ziemniaczki