Róbcie dziewczyny, bo jest PYSZNE! p.
Bardzo dobra!!! Co prawda nie robiłam dokładnie wg przepisu, choćby dlatego, że nie mam osłonek - więc zrobiłam w słoikach. Pachnie pięknie, mam teraz w lodówce zapasy zimowe. Z przypraw dodałabym jeszcze gorczycę mieloną - spróbuję następnym razem, bo nie miałam - ale już kupiłam. Dziękuję, p.
A czy na maśle też się uda? Staram się nie nadużywać margaryny, poza tym masło jest takie dobre... p.
Dzięki kobitki za podpowiedzi i wsparcie - nasączyłam blaty bardzo delikatnie herbatą (tzn. posmarowałam za pomocą pędzla) - mam nadzieję, że będzie nieźle; w każdym razie prezencję to ma :))) - mąż i syn mało mnie nie zlinczowali, że to nie do domu upiekłam p.
Czy można jakoś przyspieszyć "namakanie" ciasta, żeby było miękkie już na drugi dzień? Czymś naponczować? Błagam, niech ktoś szybko odpowie, bo właśnie piekę blaty córce na Wigilię klasową i teraz czytam, że najlepsze na trzeci dzień...p.
Mggi - pewna firma z łatami robi - w kartoniku - słodka 18.p.
Bardzo dobre, efektowne do tego i zamraża się dobrze - słowem - znakomite:)p.
Jeśli się obawiacie surowych żółtek, to można przecież ubić na parze na gorąco - trochę więcej roboty co prawda, ale tego smaku nie da się zastąpić niczym innym (moim zdaniem).p.
Zrobiłam w zwykłej formie prostokątnej (lenistwo...) - ciasto wyszło leciuteńkie i pulchne, mało tłuste, choć niby tego tłuszczu tam całkiem sporo (dałam ciut mniej - 210g, pół na pół masło i olej). Minimum pracy, maksimum efektu - to lubię , p.
Według mnie nie smakuje jak sernik, niemniej jednak jest bardzo, bardzo pyszny - taka leciutka pianka, zwłaszcza, jeśli zjada się nie całkiem wystudzony...p.
Co można powiedzieć - są IDEALNE. Studiowałam w Lublinie i też za nimi tęsknię - a teraz sama sobie robię- dzięki, p.
Robiłam (już co najmniej 4 razy) z bakłażana. PRZEPYSZNE - solo, do chleba, do chipsów, do makaronu. Polecam gorąco.p.
Robiłam w zeszłym roku na Wigilię i był absolutnie doskonały - goście zachwyceni a ja dumna i wypukła. Wrzuciłam go tylko do piekarnika dla pewności i rozpływał się wprost. Polecam gorąco, bo powoli czas na wybór wigilijnych potraw.p.
Dorzucę swoje trzy grosze - póki są borówki (u mnie tak się mówi :))
Podpatrzone dawno temu - do farszu dodaję pokruszone drobno biszkopty - kilka sztuk, ale muszą to być te leciutkie - Dr.Gurgul najlepsze. Nadają borówkom spoistość, wiążą nadmiar soku i smak też poprawiają. Wypróbujcie.p.