U mnie w mieście nazywa się to bułka wrocławska.
Do drugiego biszkoptu dodać tylko mąkę pszenną. Musiałam się pomylić przy wpisywaniu przepisu. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Już poprawiłam.
Ostatnio rozmawiałam z ciotką mojego męża, która jest mistrzynią w przygotowaniu tortu Mikado i cała rodzina od niej ma ten przepis. Ciotka dała mi kilka rad dotyczących wykonania. Do goracego budyniu mikserem wkręcić 1/2 kostki masła. Resztę masła utrzeć i porcjami dodawać wystudzony budyń. masa nie powinna się zwarzyć. Placki piec na mocno rumiany kolor. Mają być niźle przypieczone. Ponoć ma to wpływ na smak calego ciasta. Mówiła także o pokruszeniu jednego placka i obsypaniu nim bokow tortu. Aby ciasto nie bylo za twarde mąkę dosypywać porcjami. Mąki dać tyle aby miało konsystencję ciasta pierogowego. Latwiej będzie je wałkować. Ilość mąki zależy od jej wilgotności. Dlatego raz będzie jej 70 innym razem np. 60 dag. Zaraz zmodyfikuję przepis.
Śliczny tort! Gratuluję.
Różnica jest żadna. Na tłustą śmietanę 30 i 36% mówi się kremówka. Pewnie dlatego, że jest używana do sporządzania kremów do ciast i deserów.
Myślę, że możesz dodać do ciasta orzechy mielone. Jednak osobiście wolę siekane. Ciasto ma lepszy smak. Jest to beza z kawałkami orzechów pachnąca miodem.
Spróbuję Ci pomóc. W Polsce najlepsza przprawa Gyros jest firmy Kotanyi. Nie wiem czy u Ciebie dostępne są produkty trj firmy. Jeśli nie to w skład przyprawy wchodzą:sól, cebula, papryka, czosnek oregano, cukier, pieprz, rozmaryn. Może z tych składników sama skomponujesz te przyprwę. Dodam jeszcze, że cebula i czosnek są suszone.
Dobrze to ujęłaś!!! Hi, hi, hi
Twój boczuś wygląda tak smakowicie, że zrobię go na święta. Niech mojej teściowej specjalistce od mięs opadnie szczęka.
Nigdy tego boczku nie mroziłam. Zawsze można spróbować go zamrozić. Myślę, że po rozmrożeniu będzie dobry.
Ślicznie wygląda i na pewno jest pyszne. Dodałam do ulubionych.
Ciasto nie musi być gładkie.
Faktycznie 19 sztuk to bardzo dużo. Ostatnim razem wyszło mi 16 placków. Jeśli chcesz mieć ich tak dużo musisz bardzo cienko wałkować ciasto. Ma być cieniutkie jak listeczek. Czasem trochę sie pokruszy przy przekładaniu kremami ale później tego nie widać. Krem wszystko maskuje. Pozdrawiam i życzę udanego wypieku.
Z tym kremem sama nie wiem co się dzieje. Raz się warzy innym razem nie. Nie wiem dlaczego Twoje ciasto ciężko się walkowało.