Bardzo lubię pierogi, często je robię. Najmłodsi domownicy i goście ulubili sobie pierogi owocowe, na przykład jagodową klasykę. Każde zagniatanie, wałkowanie, lepienie i pałaszowanie poprzedza oczywiście wyprawa do lasu. Bo nie ma to jak pierogi z jagód, które się samemu uzbiera :)
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
bahus (2015-07-14 15:44)
Chciałbym kiedyś zobaczyć autorkę...(a nie tylko same ręce)