Mięsko zalac wodą, zagotowac, odszumowac. Dodac mieszankę i kostki rosołowe. Kiedy warzywa są półmiękkie, dodac pokrojone w kostkę ziemniaki. Z mąki i masła zrobic zasmażkę, rozprowadzic zimną wodą, dodac do zupy. Przyprawic do smaku (ja lubię dużo pieprzu, i może byc trochę maggi). Zagotowac. Mięsko można wyjąc, podrobic i wrzucic do zupki.
to jedyna ,,jarzynowa", którą spożywa mój ukochany synuś. Musi dobra, bo przeskoczył metr 84, a ma 16 lat. Smacznego!