450 g surowej kiełbasy z flaka (metki) - myślę, że można zastąpić mielonym mięsem - tylko trzeba mocniej doprawić
600 ml (2,5 cup) chleba lub bułki pokrojonej w kostkę
170 g grzanek chlebowych (lub bułki tartej)
1 duża cebula
2 gałązki selera
100 g masła
4 jajka
sól, pieprz, tymianek, cayenne, ew, zielona pietruszka do posypania po wierzchu
250 ml wody lub bulionu
To rodzaj farszu, który w innych częściach Stanów pakuje się do ptaka. W Karolinie Północnej, w mojej wschodniej części robi się z tego coś w rodzaju zapiekanki. Mnie w smaku bardzo kojarzyło się z knedlikami. Podaje pokrojone w kostkę z sosem, na ciepło - do mięsa. Ale równie dobre na zimno - jako przekąska np do piwa
Cebulę posiekać, podsmażyć na oleju. Dodać selera. Następnie mięso. Wszystko chwilę dusić razem. Przyprawić wg upodobań . Dolać bulion lub wodę oraz masło. Całość dusić do momentu, aż mięso zmieni kolor z surowego.
Gorącą masę wlać do miski z chlebem i grzankami. Poczekać chwilę aż chleb namoknie. Masa ma mieć konsystencję masy na pieczeń. Gdyby było za gęste dolać płynu.
Wystudzić.
Dodać jajka - masę dobrze wyrobić. Ewentualnie doprawić (nie zjeść wszystkiego przed pieczeniem).
Piec w temperaturze 170 stopni pod przykryciem przez 30 minut. Potem jeszcze 10 minut bez przykrycia.
Podawać ciepłe, pokrojone w kostkę - do mięsa z sosem
SMACZNEGO!!!!
ursula...gdybyś przeczytała przepis, to byś się dowiedziała, że wschodnia część Karoliny Północnej...
We wstępie do przepisu napisałam. East Carolina to oficjalne określenie okolic w których mieszkam - łącznie z kliniką medyczną, uniwersytetem i drużyną footbolową. Nie wiem czy w całej Karolinie pieką farsz osobno - tutaj jest to bardzo popularne.
Ekkore, zastanawiam się czy mogę tym nadziać gęś? Powiedz jeszcze, ile szt tej bułki trzeba pokroić?
Myślę, że możesz - jakby nie było pierwotnie to było nadzienie do indyka, zmienione przez ludzi w zapiekankę.Także każdego ptaka można tym nafaszerować.
Co do ilości bułki - trudno mi powiedzieć - bo nie ważyłam jej, używałam chleba, który kroiłam w kostkę i wsypywałam do "cup", czyli miarki o pojemności 237 ml. Myślę, że będzie jakieś 5 do 6 kajzerek. Jako miarki możesz użyć zwykłej szklanki czy kubka duraleksowego - jakby było więcej chleba, wtedy dolejesz płynu, aby uzyskać odpowiednią konsystencję. Płyn podałam zachowawczo w kierunku za mało - właśnie uwzględniając rodzaj pieczywa - bułka, chleb świeże albo czerstwe - każde wymaga ciut innej ilości płynu.
Wagę grzanek spisałam z opakowania (w przepisie było pół opakowania).
witaj ekkore,
przyznaje, ze nie przeczytalam, jak WYKONAC stuffing, poniewaz od 25 lat robie go 2 x rocznie (Swieta i Thanksgiving), zaintrygowal mnie tytul i przeczytalam skladniki, robilam rozne, ale te z miesem lubimy najbardziej, ja kupuje mieso na kielbase we wloskim sklepie, maja 2 rodzaje: regular i hot , od kilku lat duzo mowia, aby stuffing robic osobno, zeby byc pewnym, ze osiagnie wlasciwa temp.,
pozdrawiam serdecznie
Ja kupiłam kiełbasę taką na śniadaniowe pattis (myślę, że polskim odpowiednikiem będzie właśnie metka, "polska" kiełbasa jest wędzona). W wersji hot.
Tutaj robią właśnie pieczone osobno - na szkolnej imprezie, przygotowywanej przez nauczycieli dla uczniów były trzy rodzaje - każdy smakował inaczej. Ale każdy pieczony był osobno. Drążyłam temat - bo zaintrygowało mnie nadzienie, które tak naprawdę nie jest nadzieniem a zapiekanką. No to właśnie wyszło - że jakoś tak ludziom bardziej pasuje, że w zasadzie powinien być farszem - ale tak jest lepsze. No to postanowiłam wypróbować samodzielnie.
Dodam, że to moje pierwsze Święto Dziękczynienia w USA, więc do wszystkiego podchodzę z zainteresowaniem i chęcią poznawania.