Ciasto:
- 250g margaryny ( masła)
- 5 jajek
- szkl cukru
- 1,2 szkl mąki pszennej
- 0,5 szkl mąki ziemniaczanej
a) 2 łyżeczki mąki pszennej + płaska łyżeczka proszku do pieczenia
b) 2 łyżeczki kakao + płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masa gruszkowa:
- 3/4 kg gruszek
- budyń waniliowy ( na o,5 l mleka)
- pół łyżeczki cynamonu
- sok z 1 cytryny
- cukier do smaku
Mus czekoladowy:
- 330 ml śmietany 30%
- 80 g gorzkiej czekolady ( lub deserowej)
1. Utrzeć margarynę z cukrem. Dodawać po jednym jajku, a następnie przesianą mąkę. Podzielić na pół - do jednej części dodać przesiane a) a do drugiej przesiane b).
Upiec każdą część w tortownicy 28 w temp 175 stopni ok 20 minut.
2. Gruszki obrać, pokroić w małą kostkę ( cm na cm). Uprażyć z sokiem cytrynowym, cynamonem i cukrem - ok 15 minut na wolnym ogniu. Proszek budyniowy roztrzepać w ok 1/2 szklanki wody - wlać na gotujące się gruszki, zagotować. Lekko przestudzić.
3. Czekoladę rozpuścić w ciepłej śmietanie ( nie może się zagotować). Pozostawić na noc w lodówce. Ubić.
4. Na dno tortownicy położyć kakaowy placek, nasączyć ( woda + cukier waniliowy + olejek np. migdałowy). Wyłożyć na placek gruszki przykryć plackiem jasnym ( ten placek także nasączyć). Na wierzchu rozsmarować czekoladowy mus. Schłodzić w lodówce.
Moje uwagi :
Niestety mi się zwarzył mus czekoladowy - uratowałam go, podgrzewając aż zrobić się gładki. Dodałam 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w gorącej wodzie. Kiedy masa zaczęła tężeć ubiłam ją mikserem. Wyszedł pyszny mus. Dlatego, jeśli komuś zwarzy się śmietana - można ją jeszcze uratować.