BISZKOPT
6 jajek
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki tortowej
1/2 szklanki maki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier wanilinowy
1 słoik powideł(najlepsze w POLO smaczne i cenowo przystepne )
pół cytryny,woda przegotowana ok szklanki,3 łyżeczki cukru
krem lub mase karpatkowa w 5 minut w torebkach.
Jesli chodzi o kremy są naprawdę wysmienite ja jednak nie dodaje ani masła ani margaryny,ale to moj wymysł,mozna robic tak jak w przepisie na torebce :)
Biszkopt
Białka ubić mikserem ze szczyptą soli na sztywno.
Dodać cukier i ubijając dalej mikserem dodawac żółtka.
Mąki połączyc z proszkiem i przesiać do miski z ubitą pianą,delikatnie wymieszać.
Wlać do wysmarowanej tortownicy i piec w rozgrzanym do 175 stopni piekarniku przez 45/50 minut
z wody cytryny i cukru
Ostudzony biszkopt przekroić na 3 części.
Pierwszą posmarować powidłem(nie trzeba nasączać wodą z cukrem i cytryną ponieważ powidło jest wilgotne)
nałożyć drugi krążek biszkoptu ,nasączyć nałożyć krem,później nastepny krążek biszkoptu-nasączyć i znowu krem.
udekorować według uznania.
smacznego