Ten deser ma bardzo oryginalną formę, chociaż występuje też w postaci kuleczek. Mi jednak podoba się podany tak, jak poniżej. Jest bardzo słodki, przy krojeniu nieco sie kruszy jak chałwa, ale smak ma wspaniały i trudny do porównania z czymkolwiek.
1. Mąkę wsypać na dużą suchą patelnię i na małym ogniu doprowadzić do lekkiego zrumienienia, nieustannie mieszając. Uprażoną mąkę wsypać do miski.
2. Na tę samą patelnię wsypać sezam i także uprażyć na lekko złoty kolor. Dosypać do mąki.
3. Ponownie na patelnię wsypać migdały i lekko zarumienić, a nastepnie ostudzić (odłożyć 20 do ozdoby) i zmielić w malakserze lub maszynce do orzechów, zmielone dodac do mąki i sezamu. Całość lekko wystudzić.
4. Na patelnię włożyć masło, miód i cynamon, rozpuścić nie gotując. Lekko przesudzone wlać do sypkich składników i dokładnie zagnieść łyżką. Ugniatając masę ręką uformowac na półmisku kształt stożka lub piramidy. Wbić pozostawione migdały. Posypać całość cukrem pudrem przez sitko. Zostawić do zupełnego zastudzenia.
hancia (2009-02-20 21:17)
jadlam tez mi smakuje,ale w postaci sypkiej :)napewno skorzytsm z tego przepisu