1 k masła (200gr)
100 gr cukru pudru
cukier waniliowy
6 jaj
50 gr mąki
50 gr mąki ziemniaczanej
100 gr cukru kryształu
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić z 100 gr cukru.
Masło, cukier puder, cukier waniliowy utrzeć, dodawać po 1 żółtku, dodać wymieszane mąki i jeszcze trochę ucierać. Delikatnie połączyć białka z masą (nie miksować).
Tortownicę 26 cm wyłożyć papierem, na środek dać 3 łyżki ciasta i cienko rozsmarować. Wstawić do rozgrzanego do 220 st. pieca i zapiekać 4-5 min, do lekkiego zrumienienia. Wyjąć z pieca i znowu dać 3 łyżki ciasta i cienko rozsmarować i ponownie na 4-5 min do pieca i tak aż do wykończenia ciasta. Mnie wyszło 10 warstw. Górę można oblać polewą.
Przepis pochodzi z TV z programu Ewa Gotuje.
Ponieważ jest tu mało tego typu przepisów pozwoliłam sobie wstawić ten.
Ciasto jest dobre (pomiędzy babką, a biszkoptem) i wbrew pozorom robi się go dość szybko.
A fajne. Super!
Ciasto dosyć pracochłonne/czasochłonne. Ciekawie wygląda, chociaż miejscami na 2 warstwach tak jakby wyszedł mi zakalec. Chociaż jak się dokładnie przyglądam powyższym fotografiom to też można dojrzeć coś co wygląda jak zakalec. Spód za mocno mi się przypiekł. Warto wypróbować, chociaż osobiście uważam, że przy dużo mniejszym wysiłku można upiec białkowca, który jak dla mnie ma bardzo podobny smak. Ale nie wygląda tak ładnie jak sękacz. Ale się rozpisałam ;) Pozdrawiam
Jak dla mnie to ciasto nie jest pracochłonne, ale przyznaję Ci racje jest czasochłonne. Co do zakalca nie masz racji, u mnie nie było zakalca, może zdjęcie trochę źle zrobione, u mnie w kuchni jest dość ciemno. Co do smaku, mnie przypomina raczej zwykłą babkę, ale ponieważ podobał mi się wygląd ciasta, dlatego spróbowałam go zrobić i podzielić się przepisem, pozdrawiam.
W smaku jak sękacz, jadłam niejednego i nie mówię tu o sękaczach kupionych w cukierni. Moje dzieci były zachwycone, ciasto zniknęło w 2 godz. Dzięki