Szpinak czyszcze, myje, odcinam twarde cześci, wrzucam na rozgrzna emaśło na patelnie i smaze z dodatkiem 3 ząbków czosnku rozgniecionych, mieszając co chwilę. Do szpinaku świeżo zmielony pieprz, troche soli. Wlewam smietane, mieszam. Przekładam wszystko na miseczke dodaje sera ricotta i starty ser: parmezan lub inny (mozna uzyc np troche gorgonzoli), wszystko mieszam na jednolita mase. Szpinak ma byc lisciasta mase o kremowo-serowym smaku.
Oczyszczony filet (i tu czarna robote odwala za mnie mąż) kładzie na foli, rozkrawa na płasko, przykrywa folią, aby tłuczkiem nie zniszczyć powierzchni mięsa i powoli, równomiernie rozbija filet najcieniej, jak się da ale uważajac, zeby nie powstały dziury. Wyszedł duży "lać". Następnie ja filet posoliłam, oprószyłam świeżo mielonym czarnym pieprzem, posypałam czosnkiem granulowanym (nie dawałam świezego bo wystarczajaco go juz jest w szpinaku) i papryką czerwona. Na mięsie układam równomiernie warstwę szpinaku, pozostawiając trochę wolnej powierzchni przy brzegach. Z wierzchu można jeszcze solidnie posypac startym serem np. parmezan.
Filet zwijam tak zeby zwinac go w całosci ściśle róznież w folie na ktorej lezał, tak zeby go zostawic na jakies 15 minut i zeby rolada nabrała kształtu. Nastepnie odwijam z folii, wołam meza ktory mi te rolade profesjonalnie obwiazuje :) Wyszła fajna, długa i nie za gruba rolada.
Rozgrzewam patelnie z olejem, smaze roladę z kazdej strony.przez kilka minut. Potem filet laduje w rekawie foliowym razem z sosem z patelni i do piekarnika nagrzanego do 180st. na jekies 40 minut. W trakcie pieczenia przewrociłam go raz. Po upieczeniu zdjełam sznurek i pokroiłam ostrym nozem w plastry.
Do rolady był zrobiony smietanowo-czosnkowy sos na zimno z ziołami (koperek, bazylia).