Przepis znaleziony w piwnicy mojej babci w starych papierach, trochę go zmodyfikowałam. Pyszna zupka.
- każdego buraka (nieobranego) skrapiamy oliwą i zawijamy osobno w folię aluminiową
- wkładamy do piekarnika i pieczemy do miękkości w 160 st. C
- odwijamy, studzimy, obieramy i ścieramy na tarce
- na patelni rozgrzewamy 3 łyżki oliwy z oliwek
- na oliwę wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek
- podsmażamy i dodajemy buraki i ponownie przesmażamy
- dodajemy cukier i 2 łyżki octu i odstawiamy do miseczki
- do garnka wkładamy mięso, obraną 1 marchew, 1 pietruszkę i seler
- dodajemy ziele i liście i gotujemy wywar na małym ogniu ok. 2h
- wyciągamy z wywaru mięso i warzywa i odkładamy na bok
- 2 marchewki, 1 pietruszkę i ziemniaki kroimy w kostkę i wrzucamy do wrzącego wywaru
- kapusty szatkujemy, por kroimy w plasterki i wrzucamy do zupy kiedy marchew bedzie już prawie miękka
- kiedy warzywa będą miękkie dodajemy fasolę, pokrojone mięso i warzywa z wywaru
- chwilę gotujemy
- dodajemy starte buraki
- przyprawiamy do smaku sola, pieprzem, octem i majerankiem
- podajemy czysty lub z kleksem kwaśnej śmietany
Smacznego!