Najpierw przygotowujemy ciasto:
Obie mąki i sól mieszamy razem. W osobnym naczyniu robimy zaczyn: rozpuszczamy drożdże w mleku. na końcu dodajemy olej. Zaczyn wlewamy do miski z mąką i wyrabiamy ciasto do momentu aż będzie gładkie i nie będzie się kleić do rąk.
Formujemy kulkę i namaszczamy olejem. Odstawiamy na 1,5 godziny do garnka do wyrośnięcia, przykrywamy szmatką. Ciasto w tym czasie powinno podwoić swoją objętość.
W tym czasie, kroimy w drobniutkie kawałeczki kurczaka (można go obtoczyć w przyprawie do kurczaka), paprykę i pieczarki.
Ponownie wyrabiamy ciasto i rozwałkowujemy na grubość około 5mm. Nakłuwamy widelcem, smarujemy sosem do pizzy i kładziemy obłożenie w kolejności dowolnej (ja dałam w takiej: część sera, papryka, kurczak, pieczarki, wędlina). Pozostawiamy na ok. 15 minut żeby ciut podrosło z farszem. Nastawiamy piekarnik na 200oC i pieczemy ciasto około 25 minut. 10 minut przed końcem pieczenia posypujemy całość serkiem.
SMACZNEGO!!
{zdjęcie upieczonej pizzy dodam następnym razem, gdyż nie zdążyłam jej sfotografować tak szybko zniknęła... :) }