Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia (najlepiej w sporej misce). W rondelku wodę połączyć z oliwą oraz płaską łyżeczką soli - doprowadzić do wrzenia. Stopniowo dolewać do mąki i mieszać, aż powstanie miękkie ciasto, przełożyć na stolnicę i wyrabiać ok. 10 min. Ciasto włożyć do posmarowanej oliwą miski, przykryć i odstawić na godzinę. Następnie podzielić na większą i mniejszą część - większą rozwałkować i wyłożyć dno i boki nasmarowanej tłuszczem tortownicy (ja użyłam papieru do pieczenia). Mniejszą część rozwałkować i pozostawić do przykrycia góry.
Ryż ugotować w osolonej wodzie ok 18 min, następnie wymieszać z łyżką masła. Jogurt naturalny wlać do miski i dodać pokruszoną fetę, zmiksować na gładki krem, dodać zieleninę, pieprz i jaja - również zmiksować.
Ryż połączyć z masą i wyłożyć do tortownicy, przykryć mniejszą warstwą ciasta i dokładnie skleić brzegi. Posmarować jajkiem, ewentualnie posypać ziarnem. Zapiec w piekarniku na 2 szczeblu przez ok 70 min. Piróg powinien być złocisto brązowy. Po wyjęciu z piekarnika, przed zdjęciem obręczy, odczekać 15min.
Potrawa pod nazwą Rizopitta pochodzi z jakiejś greckiej książki kucharkiej, proporcje, jak i sam przepis zostały przeze mnie częściowo zmienione. Polecam wielbicielom ryżu, fety oraz zieleniny. Można jeść na ciepło, osobiście wolę na zimno.