Dla tych co nie lubią zbyt słodkich ciast
Ciasto: Margarynę i mąkę posiekać nożem, wlać śmietanę i szybko zagnieść ciasto. Ciasto rozwałkować, przesypać mąką, złożyć, ponownie przesypać mąką i znowu rozwłkować. Czynność powtórzyc wielokrotnie. Przy kazdym rozwałkowaniu podsypać mąka. Włożyć ciasto do lodówki i dobrze schłodzić. Nastepnie podzielić na 4 częśći (trzy duże i jedną mniejszą, z której będzie kruszonka).
Kazdą część cieńko rozwałkować.
Blachę (40x25) wyłożyć papierem do pieczenia. Umieścić rozwałkowany placek i upiec w temp. 200 stopni na złoty kolor (ok. 25 minut). W ten sposób upiec 4 placki. Ostatni mniejszy placek nie musi wypełniac całej blachy. Pamietać trzeba aby placki były cienko rozwałkowane. Placki przestudzić. Mniejszy placek pokryszyć (zrobić z niego kruszonkę).
Na fotce jest ciasto z kakaem, jednak nie polecem. Białe jest bardziej delikatne.
Krem:Mleko z margaryną zagotować.
Pozostałe składniki połączyć i dokładnie roztrzepać mikserem. Roztrzepane na jednolitą masę wlać do gotującego się mleka i ugotować "budyń".
Gorącym budyniem przekładać placki. Na ostatnia warstwę kremu wyłożyć kruszonkę (połamany placek). Kruszonkę posupać ( przez sitko) cukrem pudrem.
Ja placki układa w blasze w której piekły sie placki. Trzeba uważać, aby budyń nie wylewał się poza placki.
Tak wyglada układ ciasta:
KRUSZONKA
krem
PLACEK 3
krem
PLACEK 2
krem
PLACEK 1