Agrest płuczemy i obieramy, mielimy w malakserze razem z cukrem, dodajemy wódkę i delikatnie mieszamy. Odstawiamy do lodówki.
Maślankę wlewamy do malaksera, dodajemy likier, cukry waniliowe i skrojoną byle jak nektarynkę, mielimy.
Brzoskwiniowy sorbet przelewamy do 6 kieliszków na białe wino (chyba że ktoś posiada odpowiednie salaterki deserowe) i wstawiamy do zamrażalnika. Jak zamarźnie, nakładamy na sorbet nektarynkowy ten z agrestu. Dekorujemy cytryną czekoladą i listkiem mięty wstawiamy do zamrażalnika. Podajemy mocno schłodzone z kieliszkami zaszłymi szronem. (bardzo ładnie wygląda) po warstwiekwaśnego agestu dochodzimy do słodkiej nektarynki.
Druga opcja to zamiast nektarynki 0,5 l 35% śmietany cukier i rozpuszczona czekolada. Efekt równie ładny i smaczny.