Składniki:
Przygotować bardzo duży garnek (większy niż na zupę). Piernik pokroić w kostkę, wrzucić do garnka napełnionego do połowy wodą i rozpuszczać ok. 2h od czasu do czasu mieszając. Zagotować i mieszać do momentu uzyskania klarownego połączenia. Dodać cukier do smaku.
Cały czas gotując na małym ogniu dodajemy po kolei: kompot ze śliwek (owoce przecieramy), kompot z truskawek (owoce przecieramy) i kompot z agrestu (owoce całe). Następnie dodajemy pokrojone w drobne kawałki orzechy włoskie, suszone morele (wcześniej opłukane ciepłą wodą), figi, migdały, suszone śliwki (opłukane wodą), rodzynki oraz sok z całej cytryny. Doprowadzamy do zagotowania cały czas mieszając.
Na koniec przygotowujemy zasmażkę.
Na patelni rozpuścić masło, dodać mąkę, wymieszać i smażyć aż do uzyskania złotego koloru. Następnie zalać małą ilością zimnej wody i zagotować. Następnie wlać do Moczki, wymieszać i zagotować. Moczkę najlepiej podawać następnego dnia. Na Śląsku pijemy ją całe święta na zimno, jako deser, ale można spróbować trochę ją podgrzać. Jeżeli Moczka na drugi dzień za bardzo zgęstnieje dodać wody.
Prawdziwa śląska moczka.Ja robię taką samą tylko nie dodaję zasmażki bo według mnie nie trzeba.Ugotowałam wczoraj i dziś pół garnka już znikło.:):):)
Ula034 (2012-12-23 13:28)
super przepis i latwy bede go robic mezowi teraz