Łosoś bardzo dobry i prosty. Zrobiłam z dzwonków łososia, które miały grubość ok.3 cm. Włożyłam do piekarnika nagrznego do temperatury 200 stopni C ( termoobieg ) i piekłam w zamkniętym piekarniku, dopóki nie nagrzał sie znów do 200 stopni, wówczas uchyliłam drzwiczki. Równocześnie piekłam zamrożone frytki i mrożoną fasolkę szparagową wymieszaną z odrobiną soli i oliwy, zawiniętą w folie aluminiową. Wyszło pyszne danie obiadowe.
Mąż twierdzi, ze mu bardzo smakowało:-) Ja za rybami (zwłaszcza łososiem, gdyż ma bardzo wyrazisty smak) nie przepadam, ale razem z jego łososiem upiekłam na tę samą modłę filet z soli - pychotka (moją rybkę polałam dużą ilością sosu sojowego:-))).
Polecam.
Jest to zdecydowanie mój ulubiony przepis. Rybka wychodzi wspaniała. Myślę, że sam Gordon Ramsay by nie pogardził.
Jest to moje danie popisowe, gdy mają do nas przyjść goście. Do tego podaję ziemniaczki na parze i sałatkę z sosem winegret.
Łosoś rewelacyjny. Przepis prosty w wykonaniu, a efekt niesamowity. Ryba wychodzi jak z dobrej restauracji. Radzę tylko używać do tego świeżej ryby. Pozdrawiam autorkę.
bardzo smaczny , pyszny, delikatny. Dziekuje
Wyszło świetnie ;) dodałam od siebie pieprzu cytrynowego i piekłam 5 min. z zamknietym i 10 z otwartym piekarnikiem. PYSZNE! Dzięki za przepis ;)
miaow (2005-08-24 23:35)
naprawde pyszne:) co prawda robilam dzis na kolacje nie z twojego przepisu -tylko tradycja rodzinna ale robie identycznie
pychota polecam podac z warzywami pieczonymi-tzn np balkazan cukinia papyrka pieczone oliwie z ziolami i ulozone na salacie mniam