makaron łazanki 500g (lubella)
kapusta kiszona 800g
kiełbasa 250 g
boczek wędzony ok 150 g
1 duża cebula
sól, pieprz, maggie, majeranek,
szczypta suszonego czosnku
olej do smażenia, pół kostki bulionowej drobiowej
Od jakiegoś czasu próbowałam odtworzyć smak łazanek ze szkolnej stołówki, po wielu próbach doszłam w końcu do tego smaku...;)
Kapustę pokroić na drobniejsze kawałki, gotować do miękkości. (ja nie płuczę kapusty przed gotowaniem, ani nie zmieniam przy gotowaniu wody - lubię takie kwaśne, wyraziste potrawy, ale jeśli ktoś woli łagodniejsze to kapustę może przed ugotowaniem przepłukać).
Makaron ugotować al dente, odcedzić, przelać zimną wodą, dodać 2 łyżki oleju i wymieszać.
Kiełbasę i boczek pokroić w kostkę, podsmażyć, dodać pokrojoną w kostkę cebulę i smażyć do zeszklenia cebuli.
Wszystkie składniki połączyć w dużym garnku - najlepiej dodawać po połowie składników, mieszać i próbować czy proporcje są dobre - czasem gdy kapusta jest mało kwaśna, albo wyszło mi mniej "mięsnej wkładki" nie dodaję całego makaronu.
Doprawić do smaku pieprzem (dość dużo), solą, maggie, majerankiem i suszonym czosnkiem, wkruszyć pół kostki rosołowej.
Łazanki najlepiej smakują po "przegryzieniu" i przesmażeniu - lepiej więc zrobić je trochę wcześniej i potem odsmażyć.
smacznego!