Porcja dla 3 osób:
Kuleczki:
300g mielonej chudej wieprzowiny lub mięsa drobiowego
1 średnie jajko
2-3 łyżki bułki tartej
1/2 łyżeczki soli
1/3 łyżeczki ostrej papryki
Sos:
500ml wody
pęczek młodej włoszczyzny
szczypta soli
2 łyżki śmietany
1-2 łyżeczki mąki (opcjonalnie)
Dzieci lubią klopsy wielkie jak armatnie kule albo zupełnie maleńkie, które ledwo widać na widelcu. Oj, ile jest wtedy mlaskania i mrużenia ze smakiem małych oczu. Jeśli chcecie, zdradzę Wam sekret tego mlaskania... pojawia się tylko wtedy, gdy kuleczki na jeden chaps są ugotowane na bazie wywaru z młodej włoszczyzny!
Włoszczyznę oczyść, pokrój, zalej wodą, osól i ugotuj do miękkości. Zmiksuj krótko za pomocą końcówki malaksusjącej. Jeśli podczas gotowania wywar nadmiernie odparuje, uzupełnij go gorącą wodą.
W czasie, gdy będzie się gotował wywar przygotuj kuleczki. Mięso mielone wyrób z jajkiem, bułką tartą i przyprawami. Możesz do tego celu użyć robota kuchennego.
Zwilżonymi zimną wodą dłońmi formuj kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Włóż do gorącego sosu, gotuj na małym ogniu około 15 minut.
Sos możesz zabielić łagodnie ukwaszoną śmietaną i zagęścić odrobiną mąki.
Podaj z makaronem i ugotowaną na parze fasolką szparagową lub młodą marchewką.
Do przygotowania potrawy użyto malaksera oraz czajnika marki Philips.
Bardzo smaczne, polecam