Jak przyrządzić? Upiec biszkopt.
Białka ubić z odrobiną soli. Żółtka i cukier ubić dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i na koniec ubite białka. Wlać do wyłożonej papierem do pieczenia blachy i piec ok. 25 min. w temp. 180 stopni.
Przygotować galaretkę wg przepisu na opakowaniu (można ją trochę dosłodzić i dodać trochę mniej wody)
Biszkopt przeciąć na dwa placki - nasączyć ok. 1/2 - 3/4 szkl. ponczu. Ubić śmietanę z cukrem – dodać rozpuszczoną żelatynę (dodaję od jakiegoś czasu jej odrobinę , tak żeby ciasto ładniej się trzymało ale żeby nie było czuć smaku żelatyny). Połowę śmietany wyłożyć na pierwszy biszkopt, przykryć drugim, wyłożyć pozostałą śmietanę. Na śmietanie ułożyć maliny i na to wyłożyć tężejącą galaretkę.
Uwagi:1. To ciasto robię w różnych wersjach - podałam przepis z malinami, bo to moja ulubiona.
Można robić ogromną ilość kombinacji zamieniając owoce ale pamiętając o dobraniu odpowiedniej galaretki, np. truskawki - galaretka truskawkowa (w tym przypadku polecam użyć trzech galaretek ze względu na wielkość owoców - galaretka powinna dobrze pokryć owoce).
Ciasto robiłam już oprócz malin z truskawkami, pomarańczami, kiwi, brzoskwiniami, jagodami...
2. Ciasto podaje się pokrojone w małe kostki - robię je również w tortownicy (30cm) ale zawsze kroję w kostkę
.
No i trochę historii...
Jest to kolejny mój ulubiony smakołyk stworzony przeze mnie na wzór torcika z cukierni - połączenie malin i bitej śmietany to odlot dla podniebienia Poniższe zdjęcie prezentuje ciasto w wersji z truskawkami.