Pierwszy raz robiłam zupke kalafiarową i jest przepyszna, same pochwały w domku otrzymałam, a zapach roznosił sie w całym domu i wabił po kolei domowników:))
Milo otrzymac taki komentarz Aniu ! Nigdy nie wyrzucaj mlodych listkow przylegajacych do "glowy " kalafiora, ani calego srodka ( fot. 2 ). Nawet glab z kapusty pokrojony w kostke, w jarzynce przypomina kalarepke - bo we wszystkim jest smak. Pozdrawiam serdecznie !!!
zupka jest naprawdę ekstra. To nie to samo co mrożonki... :) Pozdrawiam i gratuluję przepisów. Mam zamiar wypróbować Twoje ciasta w niedługim czasie :)
Dziekuje Justynko za pozytywna ocene zupy kalafiorowej (w sezonie polecam moja szparagowa ) Zapraszam rowniez do mojego niezbyt bogatego " dzialu cukierniczego " - ale sposrod setek slodkich wspanialosci na W Z - moje wypieki sa skromniutkie. Ale na przyszlosc zycze smacznego i udanego ciasta. Serdecznie Ciebie pozdrawiam !
Właśnie zrobiłam :) Smaczna