- Do dużego garnka włożyć umyte skrzydło
z indyka.
- Wlać wodę (tyle żeby zostało około 3 cm zapasu)
- Dodać pieprz, ziele ang. i listki laurowe zawinięte w gazę (oczywiście mogą pływać luźno w zupie, ale ja nie lubię później wyławiać pieprzu podczas jedzenia )
POWINNO SIĘ GOTOWAĆ PÓŁ GODZINY, następnie POSOLIĆ WYWAR i dodać przygotowane wcześniej warzywa:
- włoszczyznę umyć obrać i poszatkować drobno w blenderze (lub zetrzeć na tarce)
Jeśli ktoś lubi - może zrobić zaprawkę z mąki, żeby zagęścić zupę:)
POLECAM !
Nawet ciekawa ta zupka, zupełnie inaczej smakowała od tej co robię od dawna:)
Fajnie czasem wypróbować nowe przepisy :) Pozdrawiam
Super, nawet z kaszą wiejską zamiast ziemniaków i jogurtem greckim, bardzo kwaśnym, dłuuugo 'dojrzewającym w lodówce ;D
Ogórki ze skórą zblendowałam i niczego nie musiałam przecierać przez sito.
Dzięki, polecam