Nie gniewam sie Absolutnie - w rzeczy samej......I masz racje z tymi roznicami w szybkowarach.Ja na poczatku ustawiam szybkowar na najwyzszych obrotach a pozniej gdy zawor podskoczy do gory to zmniejszam na najmnieszy ogien.Nastepnie biore garnek pod zimna wode i gdy zawor odskoczy to otwieram pokrywke.Tez gotuje duza ilosc bigosu i nie mysle,ze sie wymadrzasz....Poprostu kazdy ma swoj szybkowar i swoj sprawdzony przepis.Pozdrawiam Cie serdecznie
Zrobilam ten bigos, bo od świat mam szybkowar i zrobilam go na Sylwestra! REWELACJA! Dla mnie torche za duzo miesa, ale mezowi to baaaaaaardzo pasowalo! Przepis juz mam u siebie w zeszycie - mojej malej skarbnicy! Wielkie dzięki!Jedno co zrobilam inaczej, to podsmazylam chwile mieso i kielbase - ale tylko dlatego, zeby wykorzystac czas, ktory potrzebowalam na pokrojenie kapusty. SUPER!Jeszcze raz dziekuje!
Brzmi kusząco, same pozytywne opinie więc i ja dziś wypróbuje i wieczorem podzielę się wrażeniami:)
i powstała mi zupa o smaku bigosu;/
Ponieważ od niedawna jestem posiadaczką szybkowaru, pokusiłam się dzisiaj na bigos i tu klapa. Gotowałam go tak jak było podane w przepisie, czyli 30 min. (w dołączonej do niego książce) i zrobiła mi się zupa. Uratowało mnie to, że mój szybkowar ma 6l, i cała kapusta nie zmieściła się na jeden raz, więc za drugim razem kapustę gotowałam tylko 8 min, potem wszystko razem połączyłam tzn. z tą "zupą", doprawiłam i bigosik był bardzo dobry.
Bigos bardzo dobry wystarczy tylko 15 minut gotować i danie które zajmuje tak dużo czasu teraz się robi z przyjemnością a wody w zupełności wystarczy półtorej szklanki.Robiłam po raz pierwszy w szybkowarze i teraz będę robić cały czas.