na pewno z emalią jest praktyczniejszy, ale trzeba na niego uważać, żeby się poobijał a różnie to bywa z taki garnkami bo najczęściej jego miejsce to piwnica lub garaż. Potrawy w takim garnkach na ognisku w szczególnie ziemniaki po prostu się przypalają więc taki emaliowany szkoda drapać żeby wyciągnąć to co najlepsze bo można emalię uszkodzić :) no i oczywiście czy ma emalię czy nie nie wolno gorącego garnka zalewać wodą szczególnie zimną bo żeliwo popęka ..
Pwyso, bardzo dziękuję za cenne informacje :) Poszukam takiego dużego solidnego garnka. Chodzi mi jeszcze o tą emalię w środku i myślę, że chyba taki z emalią powinien być lepszy w utrzymaniu, jak uważasz ?
cieszę się że mogłem pomóc, tylko jak będziesz miała garnek bez emalii nie zapomnij po umyciu dokładnie go osuszyć i nasmarować wewnątrz małą ilością np. oleju
Dziękuję za informacje o garnkach, znalazłam na allegro, a za sugestią pwyso już wiem, że nie potrzeba emaliowanych w środku. Dzięki
gary można znaleźć w sklepach internetowych, nie są tanie jeżeli są na prawdę z żeliwa, na ogień wystarczy najprostszy żeliwny beż emalii w środku, z normalną przykrywką bez tych udziwnień typu jakieś zakręcane pokrętła i inne bajery, najważniejsze jest dobrze sobie dobrać pojemność w zależności od liczby członków rodziny tak aby każdy się najadł - 1 litr na osobę najlepiej ... można też poszukać taki kociołek już z dospawanymi nóżkami, wtedy odpada kombinowania przy paleniu ognia, ustawianie garnka na cegłach i takie tam ...
Dziękuję Renatko za odpowiedź. :) Do Twoich terenów, to mam za daleko, ale popatrzę na allegro. :)
U nas jest sklep przy Odlewni Żeliwa, ale i na targowisku wiem że ludzie kupują (prażonki to u nas regionalny przysmak). Popatrz również na allegro na kociołki bo i tam widzę
Renatko, bardzo fajny ten garnek :) A może masz jakieś namiary, gdzie kupić taki dobry jakościowo gar ?... :)
Ja teZ wtrące 3 grosze.... u nas kupuje się takie żeliwne bądź aluminiowe kociołki ze spacjelnie dłuższymi nogami żeby dobrze stały w ognisku, są one też szczelnie zakręcane na okres pieczenia (wydostaje się z nich tylko para i cudowny zapach). U mnie pod przepisem na prażonki jest fotka naszego garnka (nie umiem go tutaj skopiować)
Powtórzę pytanie za Lea2
Pwyso, jesteś wielkim znawcą w tym temacie, dlatego proszę, podaj swoje sugestie dotyczące takiego fajnego gara, tzn. jakiego typu powinien być ten garnek, itp. szczegóły ?
U nas też w plenerze sezonowe zapiekanie... u nas zwie się to"PRAŻONKI" mniam uwiebiamy bardziej niż grill. a przepis znajdziecie u mnie
ja to tam wolę wołowinkę ... ale amatorzy warzyw mówią że dobre
Mmmm, to musi być pyszne :))
gotowanie w plenerze jak najbardziej ... gar na pewno będzie służył długie lata, a potrawy mają niezapomniany smak i aromat