DorDa ja się odważę zrobić tak karkówkę, tzn gotować w oleju, bardzo mi się Twój przepis podoba. W najbliższy weekend będę gotować, dam znać jak wyszło, pozdrawiam serdecznie
I bardzo dobrze smakuje. Chyba jeszcze nikt się nie odważył zrobić tak mięsa, ale uwierz- pieczenie a gotowanie w oleju to spora różnica.
wygląda smakowicie!
ja robiłam dzisiaj i potwierdzam, że są dobre w smaku i szybciutkie do zrobienia. Plecam.
Cieszę się bardzo i witam w klubie fanów placuszków! Dziękuję dycha za miły komentarz i fajne zdjęcie.
mmm pycha, właśnie wczoraj na podwieczorek zrobiłam... tylko tym razem było to jabłko w cieście, bo całe krązki wkładałam na ciasto wyłozone na patelnię...ale też pyszne... Mniam!!
ja też dodałam do ulubionych.wypróbuję niedługo.pozdrawiam.
Twoja babcia wiedziała, co mówi :) Kukurydza była rzeczywiście pycha :). Luby ponadziewał na wykałaczki- łatwiej się było nie oparzyć...
agik, mleko powoduje, że gotowane warzywo ( nie tylko kukurydza, ale też kalafior, brokuły i nie wiem co jeszcze ) jest delikatne. Babcia mi mówiła, a ja sprawdziłam- prawda! Pozdrawiam!
Wow!!! Jak na zawołanie :)
A to mleko po co?
Cieszy mnie to bardzo! Jeśli możesz daj znać jak Ci wyszło.
Dodalam do ulubionych jutro zrobie to ciasto
teresko schab jest ugotowany, oleju jest tyle, że go pokrywa; nie nasiąknie tłuszczem, bo w momencie zanurzenia białko mięsa się ścina- w efekcie zatrzymane są soki i woda; schab jest potem wilgotny ,a nie przesuszony; skórka będzie "zapieczona", czasem przez nieuwagę można z tym przesadzić!
Ciekawy przepis. Ale mam pytanie. Ten schab jest jakby usmazony w głębokim oleju czy jak ? ma chrupiaca skórkę czy raczej jak ugotowany. I czy nie nasiąka zbytnio olejem.