Evo wstawiam obiecane zdjęcie mojej świątecznej polędwicy.Teraz wyszła jeszcze lepsza i kroi sie super, ponieważ skroiłam wszystkie białe skrawki z wierzchu schabu i jest samo czyste mięso.
Evo, ja bym nie ryzykowała wieszanie na balkonie, owady się budzą ze snu i może jakiś narobic i polędwica się zepsuje:(
Dostałam dziś na private od pytanie jednego z głównych ekspertów
"No cóż:) Mnie też w końcu skusił Twój przepis na polędwicę suszoną. Mam tylko jedno pytanie. Teraz jest taka ładna pogoda... Może można wywiesić mięsko na balkon? Jak myślisz w cienistym miejscu czy może na pełnym słońcu? Przewiewnie będzie, a słońce powinno zastąpić grzanie z płyty grzewczej... Co o tym sądzisz?"
Pomoże mi ktoś odpowiedzieć ?
Moja już się suszy na święta, całe 1,70 kg:) tym razem skroiłam wszystkie małe kawałki z wierzchu schabu, żeby się lepiej kroiła.
Wstawię zdjęcie za kilka dni, pozdrawiam evo:)
Myślę,że tak,ale ja niestety nie mam doświadczenia z wołowiną .Na pewno warto spróbować i tak jak napisałaś z dobrej jakosci.Jeśli zrobisz .daj proszę znać jak wyszło .Dziewczyny eksperymentowały z polędwicą z indyka i to z dobrym skutkiem.Pozdrawiam
Czy w ten sposób można robić wołowinę? Mam na myśli nie tylko poledwicę wołową ale ogolnie mięsko wołowe najlpezje jakości? Dzięki za odpowiedź
Dziękuję za miłe komentarze. Agapis spróbuj następnym razem suszyć w przewiewnym miejscu .Pozdrawiam
Zrobiłam ten schab i muszę stwierdzić, że jest on tylko dla amatorów tego typu wędliny. Specyficzny smak i aromat. Na pewno cos innego niż sklepowa wędlina. Polecam.
Zrobiłam i teraz suszę na kaloryferze. Jestem ciekawa efektu. Bardzo ciekawa :)
Zrobiłam schab z ciekawości. Wyszedł rewelacyjny i na pewno na stałe zagości w moim domu.
Pelna obaw zrobilam z poledwiczki z indyka, wyszla super.
Polecam osobom na Dukanie.
Pozdrawiam.
rewelka! zrobilam z okolo 2.2 kg i poszlo mi w ciagu 2 dni. Wczoraj na imprezie ten schab byl hitem, a dzisiaj przyjechal moj brat i od progu spytal, czy mam go jeszcze. Maz juz planuje nastepna wyzerke, ale ja jeszcze nie kupilam nawet miesa! gratulacje !
Robię podobnie.Zamrażam i kiedy najdzie ochota wyciągam z zamrażarki.Po rozmrozeniu wędlina jest ok,nie nasiąka woda a smak jest taki sam .Pozdrawiam
he he, tak to masowa produkcja ;) Zrobiłam od razu więcej, bo spodziewałam się, że będzie pyszny po tylu dobrych komentarzach. Większą część zamroziłam i odmrażam teraz po kawałku, kiedy mamy ochotę na ten smakołyk :)
super