jeden z moich ulubionych przepisów - pozdrawiam
Witam ponownie.Pani Kasiu jutro robię już torcik i mam pytanie co do marcepanu czy jak położę go jutro na tort to czy na drugi dzień nie stwardnieje(trzymany torcik w lodówce) i da się dobrze kroić torcik.Pozdrawiam
robilam polecam ;) Wyszedl super;D
Świetny przepis, kopytka pyszne, w końcu znalazłam odpowiednie proporcje...Dziękuję...
Dziękuję ślicznie za szybciutką odpowiedż.Pozdrawiam
barwnik dodajesz do marcepanu w trakcie jego wyrabiania czyli jak juz sa skladniki polaczone wtedy mozesz uzyskac kolor taki jaki chcesz. kolka i numerki mozna posmarowac lukrem lub woda. ale polecam lukier wtedy na pewno beda sie trzymac. jesli moge jeszcze w czyms pomoc sluze rada.
Witam.Jestem tu pierwszy raz i odrazu oczarowal mnie ten wspaniały torcik.W lipcu synek ma urodziny a jest fanem ciuchci Tomka więc spróbuję taki zrobić ale mam pytanie odnośnie kółek i numerka jak one się trzymają,i kiedy dodać barwnika do marcepanu
rewelacyjny torcik :)
mi wyszło coś takiego, robiłam na urodziny syna. nie jest to dzieło sztuki ale chyba widać, że miała to być piłka...
super przepis,wyszedł mi za pierwszym razem,dziękuje i polecam innym !
przepis daje do ulubionych i mam nadzieję ze jutro wypróbuję dziękuję i pozdrawiam
no a nie ma nic o drożdżówkach na zimno, takich w których odstawia się składniki w misce do lodówki i po kilku godzinach piecze
jejUU jakiii pięęknYYY biszkOOpt!!!!!=)))) nie moge uwierzyć:D dzisiaj sama wyprobuje POZDRAWIAM!!
Wlasnie wcinamy :-) Bardzo dobre chociaz dodalam serek mascarpone (taki mialam aktualnie w lodowce) i z makaronem tagliatelle. Mniam, mniam. Nawet moj maz sie zajada chociaz nie lubi szpinaku a w sosie nie ma ani grama miesa :-)
przykro mi ze biszkopt ci wypadl. sekretem tego by biszkopt nie wypadal i byl rowny jest to zeby nie smarowac bokow tortownicy przed wlozeniem surowego ciasta. wtedy ladnie sie przyklei do scianek i odwrocony nie wypadnie a zostanie wyskoi i nie opadnie wtedy. jeszcze raz przepraszam ze nie napisalam tego wczesniej wtedy nie musialabys go ratowac. poza tym jesli chodzi o piane z bialek to cukier wsypujesz juz do ubitych bialek wtedy nie bedzie problemu. bialka zrobia sie bardzo geste i blyszczace jak przy bezach. nigdy nie wsypuj cukru do nieubitych bialek bo nic z tego nie bedzie. pozdrawiam i ciesze sie ze wyprobowalas ten przepis. pozdrawiam