Te ogórki są rewelacyjne. Jutro będę je dawać do słoi ale już teraz są przepyszne. Dziękuję za ten przepis :)
Ja dodaję jeszcze paprykę czerwoną (na zimno). Zalewam gorącą zalewą i pasteryzuję 5 minut. Z tym, że mój przepis na zalewę jest całkowicie bez wody . . . i cukru więcej . . . Ale też są pyszne DIABELSKIE!
Moja mama robi identyczne ogórki. Polecam, są naprawdę pyszne.
Pyszne, oryginalne ciasto - robiłam je na święta, ponieważ chciałam spróbowac czegoś nowego i się nie zawiodłam. Wszyscy się zajadali. Polecam - bardzo dobry przepis. A.. po 2 dniach w lodówce jest chyba jeszcze lepsze...
pyszny schabik, zajadamy się!!!!!!!!
dziękuję !!!
Pomocy!drogie dziewczyny,musicie mnie uratowac,chce ten schab zrobic na swieta i juz na samym poczatku zrobiłam wielka gafe;( kupiłam dzis schab i nie wiele myslac pokroiłam go na porcje,a w przepisie jest jak brzydko mówiec "wół"napisane ze cały obsmazamy a pozniej dopiero po ugotowaniu kroimy.Prosze doradzcie co mam zrobic,czy mam kupic nastepna porcje schabu czy te porcje po prostu ugotowac w wywarze???z gory dziekuje
No udzce rewelacja - -rodzinka zachwycona! Dzieki bardzo!
Dziękuje za super przepis,schab wyszedł wysmienity,napewno na święta,zagości na moim stole,pozdrawiam.
Niezły przepis - trochę dużo tych jaj. Ja daję mniej, najpierw same żółtka, białka ubijam na sztywno i potem mieszam delikatnie z całością, dzięki temu pasztet nie będzie zbytnio zwarty. Pozdrawiam
Ja z racji sylwestra tez już zrobiłam sobie i mężowi takiego drinka:) Nawet fajny w smaku a tak wygląda w moim wykonaniu Pozdrawiam.
Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku.
witam, ja wlasnie się skusilam na to i nie żałuję co prawda troszke na początku jest dziwne w smaku ale pozniej jest niebo w gębie:) Jestem w trakcie kosztowania tego napoju:)
Bardzo dobre, w święta zniknęło pierwsze :) Dzięki za przepis!
Zrobiłam na święta... Myślałam, że uda mi skosztować więcej niż 1 kawałek, ale coż... nie zdązyłam!
Ciasto podziełam jednak na dwie części, a nie na trzy. Być może nie skruszało tak jak powinno, ale nie miało to dla konsumentów żadnego znaczenia (patrząć na tempo w jakim znikało ;)). Poza tym ja sama należę do "chrupożerców"!
Polecam gorąco!