hej, mi to bardziej podchodzi pod kotlety ziemniaczane ... jak zwał tak zwał, sprawa jest pyszna ;) pozdrawiam
Oj odpuść z tym kurczakiem, do kotleta sojowego wypróbuję, siup - do ulubionych.
ajć się fajnie nazywa, program Tik Tak mi się przypomniał, złota końcówka lat 80 ;)
Grzybki super.Smak idealny.Dziekuje za przepis.
W związku z tym, że usunęłam jeden z komentarzy - pytania w nim zawarte przepiszę:
1. Jaka to miara durszlak - są różnej wielkosci
2. ile procent powinien mieć ocet
3. Jakiej pojemności słoiczek koncentratu pomidorowego
4. Dlaczego należy odlać wodę, w której gotowały się grzyby - przecież tam jest sam smak? Może zamiast dolewać potem wody do zalewy, wykorzystać tą od gotowania?
Zapomniałam dodać, że po spróbowaniu potrawa była bardzo kwaśna. Na przełamanie smaku dodałam 2 łyżki cukru. Wg mnie octu mogloby być mniej. Może 1/2 szklanki.
Robiłam wczoraj grzyby wg tego przepisu. Także miałam problem z octem. Dodałam go na końcu i chwilę całość pogotowałam. Zobaczę co z tego wyjdzie.
Ogóreczki palce lizać. Mój 4-letni syn zajada się nimi non stop.
Pewnie może choć nigdy nie robiłam, na pewno nie będzie miał tego charakterystycznego smaczku. Ale jeśli robisz dla dziecka to może spróbuj dodać jakiś inny smak np. cukier wanilinowy. Czasami z takiego kombinowania wychodzi coś nowego i smacznego. Pozdrawiam.
Miałam straszną ochotę dziś robić te ogóreczki ale w moim ulubionym warzywniaku brakło ogórków, które są już sprawdzone i świetnie się nadają do wszelkich przetworów :( a w innych ogóry były albo malusie, albo olbrzymie, ogólnie brzydkie. No i pozostało mi jesynie czekać do poniedziałku... :(
Czy może być bez rumu? Bo chcę zrobić dla dziecka.
Dla mnie rewelacja .Ja robie ,a moja rodzinka zjada.Dzisiaj otworzyli 5 sloik,smieja sie ,ze nie warto wynosic do piwnicy .Dalam tylko mnie cukru
Dzisiaj była pierwsza degustacja. mój mąż powiedział dziwne - po czym zjadł całą salaterkę. Naprawde dobre - przepis będzie na stałe gościł w moich przetworach ogórkowych
Ogórki zrobione. zapach curry rewelacyjnie się komponuje z selerem (zamiast liści dałam kawałki łodygi selera naciowego). Tradycyjnie odsłodzone i to drastycznie - tylko 3/4 szkl cukru. Tylko nie wiem czy wyjdzie, bo... zalewy było za dużo - ogórki ciasno w słoikach upchałam i zalewy mi zostało...a z tą resztą prawie całe curry na dnie garnka -mimo, że mieszałam strasznie szybko opada. o tym dowiedziałam się na drugi dzień.
mam nadzieję, że nie będzie za mało curry do smaku.
Wlasnie skonczylam walke z ogorkami w/g Twojego przepisu....uwielbiam zapach curry, ktory teraz ciagle jeszcze rozchodzi sie po calej kuchni :))Dziekuje za przepis i przy najblizszej konsumpcji podziele sie wrazeniami :)))