Wydaje mi się że chyba nie można, z tego względu że piana ubita w ten sposób trochę się zaparza i nie opadnie podczas pieczenia, ale możesz spróbować inaczej, może akurat też będzie dobrze.
Helko piękny Twój chlebek, chciałam zapytać czy w smaku podchodzi na razowy??
Helko muszę spróbować z tą żytnią mąką jak mówisz że jest jeszcze lepszy. Dam znać
mam pytanie, a czy tą pianę trzeba koniecznie ubijać na parze ja mam jakąś awersję do ubijania na parze.... Może mozna to jakos ominąć?
Czy można ten chlebek upiec na blaszce,czy tylko w keksówkach?
Bardzo dobry!Wszystkie kupne idą w odstawkę.POLECAM
Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam.
Ciasto nie musi rosnąć, wyrasta podczas pieczenia.
Wygląda smakowicie ale czy to ciasto nie musi wczesniej urosnąć.
mmm.. wygląda apetycznie:D niedługo wypróbuje przepis:P
Dorotka gratuluję inwencji twórczej. Piękne to Twoje ciacho.
Witaj margareta. Twoje ciasto to rewewlacja. Zrobiłam już drugi raz i znów zniknęło w parę minut. Tym razem zrobiłam własną modyfikację. Jeden biszkopt zrobiłam tak jak w Twoim przepisie (ten różowy) a do drugiego dodałam zielony kisiel. Wyszło jak z bajki :) Polecam.
Cieszę się ogromnie że smakowało. Pozdrawiam. Margareta.
witam margareta twoje ciastko jest przepyszne super wyglada i jezeli mi wyszlo wyjdzie wszystkim polecam goraco te ciacho jest rewelacyjne.Zrobilam go w sobote i nie zaluje w niedziele wieczorem juz nic nie zostalo wszyscy byly zyskoczeni.Dziekuje za tak wspanialy pomysl na ciastko.Pozdrawiam i zachecam do upieczenia go pa pa .
Super ciacho. Zrobiłam dziś na imieniny tatusia i wszyscy byli zachwyceni. Nawet mam już zamówienie na przyszły tydzień na następną imprezę. Dzięki