Uwielbiam kawę, ostatnio nawet byłem na ciekawym pokazie barmańskim , organizowanym przez nich: http://ekstra-bar.pl/ zamawiałem drinki na bazie kawy, powiem szczerze że są naprawdę pyszne.
Ciekawy artykuł. Co do kawy,to zawsze piję rano z mleczkiem.Chyba to uzależnienie,bo pierwsza myśl po wstaniu z łóżka to :kawa..:)
Fajny artykuł, cenne rady do zapamiętania:) Wybieram się niedługo na degustację i mam zamiar nabyć kilka wybornych trunków na festiwalu wina i serów (tegoroczny będzie 20-26 czerwca w Centrum handlowym Blue City w Warszawie). Podobno są tam wina z całego świata i tak się zastanawiam bo na pewno wszystkich skosztować się nie da więc będę chciała wybrać tylko kilka, jakie wytrawne wina możecie polecić?
Ja tez nie wyobrazam sobie rozpoczecia dnia bez kawki,kto pierwszy rano wstaje ten robi kawe ale tylko dla mnie bo nikt wiecej nie pija.
Zrobilam tort w styczni na urodziny corki...Przepraszam, zer tak zwlekalam z komantarzem.Ten tort to poezja smaku, przepis absolutnoie doskonaly.Dziekuje.
A wygladal tak:Z nutkami dla mojej malej skrzypaczki:) Pozdrawiam serdecznie autora
Powiedz mi gdzie mieszkasz. Jeśli nie daleko, przyjadę i ramię w ramię zrobimy pychotkę
Schab poleżał kilka dni i dopiero nabrał smaku :) Lubię czosnek, ale na początku to była opcja full :)
Kremówka mi się rozlazła :) Na dodatek nie pojęłam przepisu i wszystko wyszło na opak :) Moim zdaniem, przepis dla wtajemniczonych :)
Na zdjęciu nie bardzo można odróżnić szczegóły, więc trudno jest mi się wypowiedzieć.
Co do masła, to właśnie ono, po usunięciu własnych tłuszczy z mięsa, daje cały urok smakowy. Tu nie powinnaś oszczędzać. W końcu nie jadasz takich dań zbyt często
Schabik bardzo dobry,soczysty z doskonałym posmakiem czosnku.Tylko na drugi raz chyba zmniejszę ilość masła,ponieważ ta porcja wzbudza we mnie dietetyczne wyrzuty sumienia.Dodaję zdjęcie i mam nadzieję,że o taki kontrast kolorystyczny (czosnek-mięso) chodziło Lubczykowi.
Że zapytam, cóż Cię skłoniło do skosztowania tego przepisu?
mniam
i wcale się nie dziwię, bo jest i efektowne i pyszne. Sama robiłam ją wielokrotnie. Ale przyznam się szczerze, że pierwszy raz podchodziłam do zrobienia kremówki, niczym pies do jeża. Bałam się okrutnie. Niepotrzebnie.
Tak się jakoś porobiło, że właśnie to ciasto stało się bardzo popularne wśród rodziny i znajomych. Nie ma tygodnia abym nie musiał robić ze 3 - 4 egzemplarzy na zamówienie.
Dzisiaj właśnie zawiozłem jedno, a na jutro mam zamówione 2.
Lubczyku, moi goście byli zachwyceni tą kremówką! Dziękuję za przepis!