U mnie porażka, ciasto zupełnie nie wyszło :(
Super przepis!!
Pierwsza polewa, ktora wyszla mi bez zadnego problemu!!
Dziekiii
Dzisiaj już drugi raz zabrałam się za robienie tego kurczaka.Pierwszy raz robiłam go dawno temu na imieniny mamy na pewno stanowi miłą odmianę od codziennego zwykłego kurczaka.Dzisiaj zrobiłam potrójną porcję marynaty bo mam aż 10 osób na obiedzie i bałam się , że będzie jej za mało, mam nadzieję , że nie będzie przez to za słodki.wiem , że na pewno wszyscy zjedzą go z apetytem.
Mimo ze nie jestem "pączkowa", to postanowilam je zrobić. W smaku bardzo dobre. Wyszło mi ok 17 małych pączków, a robiłam z połowy porcji. Tyle,że moje wyglądem przypominały bardziej , hmmm, róże karnawałowe...Cóż, talentu do formowania pączków to ja nie mam, niestety...Myślę,ze będę je robić czesciej...Polecam przepis wszystkim pączkożercom :)
A ja dziś upiekłam. Ale nie w tortownicy, tylko na tej dużej blaszce dołączonej do piekarnika. Ilość składników zostawiłam bez zmian, bo chciałam by było niziutkie. Zwiększyłam tylko ilość owoców - "zasypałam" całe ciasto pokrojonymi jabłkami. Wyszło takie pyszne, że nie zdążyło wystygnąć, zjedliśmy na ciepło, jak szarlotkę. Super !
Promyczku, toż tu podobnych przepisów jest bardzo dużo. I wcale akurat nie mam na mysli tego konkretnego ciasta. Otwórz tylko dział przepisy i wybierz ciasta. Cała pierwsza kolumna to 3 bit, które między sobą niewiele się różnią, albo i wcale
iwoniak właśnie to chciałam udowodnić, że ten przepis był pierwszy ... :)
promyczku71 rzeczywiście podobny przepis, ale dużo później zamieszczony
Ja się chcę tylko upewnić.
Mam tortownicę o średnicy 24 cm. Mam robić w takiej czy muszę się zaopatrzyć w większą???
Dziekuje - bardzo dobry przepis! Zwlaszcza alternatywna wersja masy z sera "President", ktorego uzylam i wyszlo duuuzo taniej niz mascarpone, a smak - doskonaly Odrobine przelalam kawa dolna partie biszkoptow i sa dosc mokre, ale to juz inna para kaloszy... Nastepnym razem sprobuje poeksperymentowac i upiec sama jakis kawowy biszkopt, ktory pozniej nasacze moze bardziej udanie:)
Raz jeszcze dziekuje i pozdrawiam, Nutello!
no i pominęłam śmietanę niestety, bo nie było napisane, kiedy ją konkretnie dodać...
Polecam, chociaż u mnie ser był dziwnie 'cięzki' i nieco zmieszała się masa. Chyba że to efekt zamierzony- ciasto ma mieć "fale" czarno-białe?