robilam je wielokrotnie i wystarczylo nabierac mase lyzka i ukladac takie nieforemne placuszki na papierze, jak cos odstawalo to delikatnie przyklepywalam reka. Wg mnie to nie jest masa do walkowania i wykraiwania kieliszkiem
nie jadlam z ciastem filo, wiec trudno mi sie do tego jakos ustosunkowac. Osobiscie odpowiada mi tlustosc ciasta francuskiego.
jak to jak duza? 1 szklanka
dowolny ser smierdziuch, taki jaki lubimy, u mnie byl chyba jakis zielony Lazur :-)