Kompot pyszny, robiłam go pierwszy raz w ubiegłym roku i muszę przyznać, że rodzinka z dystansem podeszła do sprawy, bo teściowa też robi co roku kompot z suszu, ale nigdy nikomu nie smakuje i każdy miga sie od picia go. Mój kompot smakował wszystkim i o dziwo prosili o dokładki:))))))) W tym roku juz zapowiedziano, że koniecznie muszę zrobić ten kompot:)))
Krem zrobiony a ciasto się piecze, już po 20 minutach wyrosło i widać te sczyty Karpat! Pojawiło się wiele pytań o rodzj blachy, a więc ja piekę na płaskiej blasze która jest na wyposażeniu piekarnika, wyłożyłam ją papierem do pieczenia i nie smarowałam niczym...mam nadzieje że wyjdzie póki co wygląda smakowicie. Dobrze ze mój mąż wraca dzis późno, bo gdyby był w domu to kremu juz by nie było jest pyszny!!!! Polecam przepis!
Pyszne rogaliki, mój mąż szaleje za nimi!!! Ja też!!!
Te bułeczki są rewelacyjne!!! A propo poprzednich postów: użyłam zimnego mleka, dodałam 3 łyżki cukru, około 850-900 gram mąki piekłam je w 200 stopniach na oko do zrumienienia na papierze do pieczenia:) Casto po wyrobieniu nie bardzo wyrosło, za to w piekarniku wyrosły pieknie!!! Łatwe, szybkie i pyszne z masłem i powidłami