jolafasola, ja używam selera takiego jaki uda mi się akurat kupić.Np. taki:http://wolewygodniej.pl/257423_SELER-WIORKI-SLOIK-280G-KWIDZYN.jpg ,a ser feta wg upodobania, można dać więcej lub mniej, jak kto lubi. U mnie zazwyczaj jest ser feta z Lidla firmy Pilos o poj. 250g.
Cieszę się sendy28,że smakowała wam sałatka. Moja rodzinka też ją bardzo lubi, a ja mogę ją jeść codziennie hehe.
Nie wiem dlaczego tak pyszne rogaliki nie mają żadnego komentarza? Wczoraj zrobiłam po południu, a do wieczora już nie było:-) Bardzo, bardzo dobre!
No wiem ,że pytanie może i głupie, ale tak se pomyślałam: w jakim celu? Robiąc ciastka "z maszynki" wyjmuję sitko, tak więc mogę odpowiedzieć,że "tak kręciłam coś przez maszynkę bez sitka"
Ciekawa alternatywa dla tych pieczonych na tłuszczu. Warto spróbować. Małe pytanie tylko: przekręcić przez maszynkę przez sitko?
Ja używam zwykłego mleka w proszku, nie granulowanego, tylko u mnie łaciate ,a nie niebieskie.
Herbaciana, zachęcam do wypróbowania, bo krem jest bardzo smaczny.
Karota to nie różowa czekolada. Dodałam do kremu trochę masy śmietanej malinowej Dr. Oetker
Robiłam już pączki z ziemniakami, były pyszne, więc teraz spróbuję sernika, na razie do ulubionych:)
Widziałam tutaj podobne:http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=27901049&string=zestaw+wykrawaczek&search_scope=userItems-27901049
w trzeciej linijce miało być "powinna wytrzymać"
No myślę,że raczej nie można położyć . Masa o której piszesz zawiera jednak śmietanę , a tym samym dużo wilgoci i to spowoduje,że zacznie rozpuszczać masę.Chyba ,że ułożysz na chwilę przed podaniem tortu, to nie powinno wytrzymać. Kiedyś położyłam masę cukrową na krem budyniowy do którego dodaje się po utarciu pianę z białek i niestety popłynęło:( Takie jest moje zdanie, ale może jeszcze ktoś się wypowie.
To musi być pyszne.Nie przepadam za trufelkami, ale widząc składniki od razu pomyślałam,że muszę je zrobić.
Palce lizać! Najlepsza chyba kapustka. Zrobiłam wczoraj, tylko musiałam dłużej piec, bo 45 min to zdecydowanie za mało.
Myślę ,że dobrze zrozumiałam tę "byle jakość" mieszania.:)A do letnich brzoskwini trzeba dłuuuuuugo czekać, dlatego spróbuję jeszcze raz tak szast prast zrobić to ciacho, bo smak był bardzo dobry.