annwis1 muszę spróbować Twojej wersji
A po co się nad tym oroto zastanawiasz? kilogramowych kostek raczej nie ma, więc jeden problem odpada. Standardową kostką jest bodajże 250g. Ale bez względu czy dodasz większą czy mniejszą placki i tak wyjdą, musisz tylko przyglądać się masie i jeśli będzie za rzadka, trzeba dodać mąki, jeśli za gęsta - dodać jajo. pozdrawiam
właśnie wchłonęliśmy placuszki; są całkiem dobre, moim małym łobuzom też smakowały, a to przecież najważniejsze; na pewno będę je jeszcze robić
jest smaczne! ale przede wszystkim jest ciekawą odmianą zwykłych naleśników
ja też nie omieszkam spróbować
a czy to ciasto nie jest kwaśne? ja robiłam podobne, ale budyń na sokach był taki kwaśny, ze popsuł cały efekt i zostały wrażenia wizualne
pycha serniczek!!!! Mój starszy synek stwierdził, że jest lepsze niż lody (a to ogromny komplement).
niunia485 cieszę się, że smakowało! pozdrawiam
marzena8v Jaskółcze gniazda (przynajmniej te oryginalne), robione są z wołowinki lub cielęcinki, a nie mielonego mięsa
Identyczny przepis jest w książeczce reklamowej "Lajkonika"; ciasto rzeczywiście dobre
owszem, doskonale się sprawdza, gdy mamy godzinę na przygotowanie obiadu i do tego jest bardzo smaczna
no i dodałam proszek do pieczenia
właśnie zrobiliśmy te ciasteczka; wyszły naprawdę pyszne i takie cytrynowe......., a jak szybko znikają!; Musiałam jednak dodać więcej mąki, bo ciasto nie chciało się wyrobić.
Wczoraj robiłam pizzę na kolację i wszyscy byli zachwyceni!!!!! Ciasto wyszło rewelacyjne i nie było z nim żadnego problemu! Ku mojemu zdziwieniu, nie było go czuć drożdżami. Mój starszy synek stwierdził, że na pewno pizza została kupiona w pizzerii. Przepis na stałe zagości w mojej kuchni. Tylko muszę znaleźć jeszcze odpowiedni sosik pomidorowy i czosnkowy. Majko2 dziękuję za pomysł!
Ania86y ciekawa nazwa dla jajeczek; muszę spróbować z majonezem