Można dodać np. cukier wanilinowy, ale to nie będzie już prawdziwy zapach wanilii. Namiawiam Cię, do zrobienia własnego ekstraktu waniliowego, który posłuży do innych ciast. Weź trzy laski wanili i przetnij wzdłuż a następnie zalej 200-250ml wódki czystej. Odstaw na ok. 2 - 3 m-ce, co jakiś czas potrząsając buteleczką. Po tym czasie otrzymasz aromatyczny, brązowy ekstrakt waniliowy
MissAgi, na pierwszej stronie dyskusji pisałam jaki to jest ser śmietankowy. Nie, nie jest to ser homogenizowany. To jest ser typu Almette, Philadelphia, Delfiko. Gładki, aksamitny, gęsty i co najważniejsze, tłusty bo musi mieć co najmniej 24% tłuszczu
Rewelacyjnie wygląda :) Nigdy nie kupowałam mąki typu graham, bo mam jakieś takie dziwne uprzedzenie do niej, jedząc kilkakrotnie chleb graham, który nie smakował nam.
Ale i nie piekłam chleba z melasą czy cykrem melasowym. Rumieniąć się ze wstydu, przyznaję się, że nawet nie słyszałam o takim cukrze. O melasie i owszem, ale u mnie nie ma możliwości zakupu. Wkn, czy te dodatki wpływają na smak chlebów ?
Lola157, ciasto krojone jest zwykłym nożem. Poziome blaty (miodowe są pieczone każdy osobno a biszkopt też nożem i to jeszcze ciepły był) . Bardzo Ci dziękuję
iwonka 33 - co widzisz nie miłego w mojej odpowiedzi ? To, że napisałam prawdę ? Ciasto "Łowiczanka" było modne w latach 90-tych (przynajmniej na podkarpaciu, gdzie wtedy pomieszkiwałam). Anastazja zmieniła nazwę na Leon i pokazała w swojej książce, której pierwszy nakład był w 2001 roku. Więc niekoniecznie Anastazja pokazuje swoje autorskie przepisy. I to właśnie stwierdziłam.
Różyczko, jeżeli tamta wersja i zdjęcie bardziej Ci się podoba to po prostu napisz to pod tamtym przepisem
Do curdu nie dajemy skrobii. Dodatkowo , do utartych żółtek wlewamy pomaleńku gorącą masę a nie na odwrót, bo może się nam zrobić malinowa jajecznica.A tak ja robiłam malinowy curd
iwett. można robić z mrożonych malin. Z truskawek nie robiłam jeszcze ale myślę, że dając więcej żóltek też powinien wyjść.
w moim zeszycie ze starymi przepisami nosi nazwę "Łowiczanka" i tego będę się trzymała :) Nie mam pojęcia skąd Anastazja wytrzasnęła tę swoją nazwę (bo o przepisie to nawet nie mówię).
e-opal, a ciasto przed formowaniem wyrosło ? Po uformowaniu też powinno się zostawić do wyrastania i dopiero wstawiać do piekarnika.
ORYGINAŁ (klik) podaje 350 g wody a nie 35g. Dobrze by było aby podając czyjś przepis , wstawić chociaż link do niego. Bułeczki te były wypiekane przez blogerki w ramach Weekendowej Piekarni a propozycję poddała Tatter
Fete, cieszę się że posmakowały i fajnie widzę uformowane :) . Ja nigdy nie dążyłam do uzyskania sklepowego smaku bułek :) Jakoś nie przemawiają do mnie te waciane bułki
Czy smarowałaś bułeczki jajkiem ? Ja jakoś nie za bardzo lubię ciasta drożdżowe posmarowane jajkiem. Używam głównie mleka skondensowanego do tego celu. Od czasu do czasu smaruję jjakiem ale wymieszanym dokładnie z mlekiem, takim zwykłym. Odnoszę wrażenie, że wypieki smarowane jajkiem po upieczeniu mają taką skorupkę na wierzchu. Ale to tylko moje wrażenie
Śmietanę mieszamy z cukrem, dokładnie tak jak jest napisane. Nic nie trzeba ubijac. A odcedzanie śmietany opisane jest krok po kroku zaraz na początku przepisu. Po odcedzeniu śmietana jest gęstości sera mascarpone
Przepraszam autorkę, że zostałam zmuszona napisać teraz nie na temat przepisu a tylko do iwonki33 : jeżeli masz coś, nie smakują Ci moje przepisy to napisz to pod moimi przepismi a nie zaśmiecaj innym. Na tym forum obowiązuje kultura tak jak i wszędzie indziej.
Dzięki za wyjaśnienie
Dziękuję Darai. I dla mnie jest to jedno z tych niezawodnych i zawsze smacznych ciast, ltóre bardzo szybko się robi. Ostatnio robiłam z budyniem malinowym. A tak wygląda