No tak trochę pokretnie to napisałam. Oczywiście białek nie dodajemy do ciasta. Hmmm, czas wypłynięcia ciasta zależy od wielkości porcji.Nie pamiętam nigdy ile to trwa bo w tym czasie zajmuję się innymi sprawami a gdy ciasto wypłynie zabieram się do roboty (:
zalezy jaki masz piekarnik czasami pieką sie dosc krotko.a w temp. 180 albo jezeli uzywasz termoobiegu to 160
nie prawda;P w gdańsku łatwo dostać i śmietankę i mleczko:P
dziecko Noego..czy jakos tak lecial ten tytul tez polecam:) a Oskarek jest naprdawe uswiadamiajacy.
mniam! takie ciagnace ale super! robilam na maslance a po wylaniu smietany( osiemniastka z maslanka + cynamon+ cukier) jeszcze zapieklam
wlasnie je pieke i smietane zapiekam chwilke..mam nadzieje ze nie wyjdzie zakalec...ajajaj..ale to moj piekarnik psotliwy czasem moze sprawic..
robie cos w tym stylu tylko ze z jogurtem nat
no taaaaaa..preparat z chromem to samo zdrowie..;/ powodzenia życze
hm...wiem..ale to wlasnie jest moje wyrzeczenie!::)
jaaaaa!!!!!uwielbiam cebularze!!!!!!napewno wyprobuje po wielkim poscie:)spadlas mi juak z nieba:)
jak odmierzyc 150gram cukru bez wagi?
dzieki...a jak zrobisz na teflonie to nie musi byc duzo tluszczu:)a tak szczerze to mi bardziej podchodzi na maselku niz na oliwie chociaz ja lubie:P
wlasnie je pieke
ciasto mi wyszlo jakies rozlatujace,bo chyba za tluste
dodalam jajko.zobaczymy.a tak chcialam zeby wyszly;(
a moge ja zrobic z jablkami albo powidlami?
jak dlugo przechowywac?