no to się dzisaj zabieram za pieczenie :) a z białek zrobie kokosanki nutelli :)) dam znać jak wyjdą :)
jestem zielona jeśli chodzi o kruche ciasta... :( chciałabym zrobić te ciasteczka, ale mam kilka pytań :) czy jajka i margaryna mają być z lodówki, czy w temp. pokojowej? czy piekarnik ma być nagrzany zanim je włożę? i w ilu stopniach je piec? a i jeszcze jedno - mąka zwykła czy krupczatka? (proszę się nie śmiać :>)
a ile tego cukru? i kiedy go dodać, bo nie ma w przepisie...
no to już wiem, zmarnowałam wiórki, bo zalałam je wódką... niestety alkohol nie ma w ogóle aromatu kokosa :( za to wiórki nie dość, że zmarnowane to i połowę wódki "wypiły" :))) nie eksperymentujcie z wódką :) (ale nalewka jest i tak niezła - po prostu mleczna)
są wspaniałe, właśnie dziś upiekłam kolejny raz! są równie pyszne na drugi jak i trzeci dzień (ich smak praktycznie się nie zmienia)
ja sosem polewam makaron, więc chyba nie zawsze :) naczynie delikatnie natłuszczam olejem
zrobiołam ciasteczka, są super!!! moge wstawić zdjęcia, bo moje wyglądają zupełnie inaczej niż te wyżej, ale cuuudny smak :)
zrobiłam wg tego przepisu małe pączusie (robione kieliszkiem) i w smaku bomba, tylko strasznie twarda skórka mi wyszła, chyba za długo je piekłam (bałam sie, że będą surowe)
co znaczy przetrzeć ser przez sito? nie można użyć twarogu mielonego?
czy zamiast spirytusu można użyć wódki??
pozdrawiam
zrobiłam i to najlepsza papryka marynowana jaką jadłam!! aż żałuję, że tak mało, ale w przyszłym roku się poprawię!
wielkie dzięki i pozdrawiam
zrobiłam tę sałatkę i chociaż sama nie przepadam - mój mąż się zajada i bardzo mu smakuje!
pozdrawiam :)
oczywiście! :)
przyprawy, o których pisałam to oczywiście kamis, a nie knorr :) poza białym sosem z torebki ;-)
właśnie się jedna porcja wekuje, ale już na surowo jest wspaniała! :) pozdrawiam