a tak mniej więcej ile trzeba je piec? dziś zamierzam wypróbować, składniki kupione! :)
surowe żółtka...? hmm, chyba się boję...
a co z szynką? drobno pokroić? i ile z tego placków wychodzi?
również polecam, proste i pyszne... :)
a jak długo pieczemy te placki?
cudne... na ile przed świętami to robisz? w sensie, czy powinno to lekko "dojrzeć" tak, jak piernik? (chyba się skuszę i zpróbuję zrobić) :)
po wielu trudach ciacho wyszło super :)) polecam!
jaką ono ma mieć konsystencję? (surowe oczywiście), bo moje to bardziej rękami trzeba wyrabiac niż mikserem :-/ nie wiem, jak je połączyć z białkami :( chyba jednak nie powinnam piec
ja nie doprawiam (używam majonezu kieleckiego, który sam w sobie jest doprawiony), ale spróbuj - zawsze można dosolić :)
ono nie było rzadkie, ono się kruszyło! nie przejmuj się, mam dwie lewe ręce do pieczenia :)) ciasto o smaku mąki nie każdy potrafi zrobić :D
dzis zrobiłam, wyszły doskonałe :) pozdrawiam
no i wyszło szydło z worka - nie powinnam brać się za pieczenie! :( ciasteczka wyszły fatalne, w ogóle nie słodkie (to pewnie wina cukru pudru) i o smaku mąki (zresztą konsystencja prawie też taka)... jednak ciasta kruchego nie powinni piec początkujący :( wszystko wylądowało w koszu
kurcze, wsadziłam wyrobione już ciasto do lodówki, ale on nawet surowe jest kruche :-/ przepraszam za zaśmiecanie, ale czy tak powinno być? (nigdy kruchego nie piekłam)
mam jeszcze jedno pytanie, ile tych ciasteczek mniej więcej wychodzi i jak się przechowują?