mw1111: dokładnie tak jak pisze Wkn, w sklepach łatwo są dostępne folie spożywcze, zamiennie możesz też użyć folii aluminiowej, czyli takiego sreberka, a całość włożyć do rękawa kuchennego, czyli folię trochę twardszą niż ta spożywcza, która nie ulega topnięciu w wysokich temperaturach. Jeśli nie chcesz użyć folii, możesz zawinąć roladkę sznurkiem/nitką i podpiec w piekarniku na złoty kolorek lub udusić na parze na sitku nałożonym na garnek z wodą pod przykryciem. Pozdrawiam
makusia: uzupełniłam notkę w przepisie i wstawiłam zdjęcie serka, którego ja użyłam, to ma być serek typu homogenizowany lub taki kanapkowy o konsystencji jak gęsta śmietana, wówczas łatwo wymieszać zmielony kawałek fileta z serkiem, jeśli zamiennie uzyjesz jogurtu naturalnego to daj go mniej, żeby masa nie była za rzadka. Pozdrawiam
misiek448 : uzupełniłam notkę w przepisie i wstawiłam zdjęcie serka, którego ja użyłam, to ma być serek typu homogenizowany lub taki kanapkowy o konsystencji jak gęsta śmietana, wówczas łatwo wymieszać zmielony kawałek fileta z serkiem, jeśli zamiennie uzyjesz jogurtu naturalnego to daj go mniej, żeby masa nie była za rzadka. Pozdrawiam
Takiego przepisu szukałam ;-) rogaliki wyszły pyszne, problem tylko taki, że zbyt szybko znikły w brzuszkach moich smakoszy
zrobiłam z dodatkiem suszonych pomidorków koktajlowych, ziołami prowansalskimi i mieszanką do sałatek, wyszedł przepysznie
mi jakoś inaczej wyrosły, wyłączyłam termoobieg i zakryłam piekarnik ręcznikiem na drzwiczkach, żeby nie wyrosły krzywo i wyszło jak wyszło. Są pyszne, dorzuciłam piegi czekoladowe ;-)
:-))
witam, jak dla mnie to sałatka do dań obiadowych, ale jakby dodać kilka składników to może być samodzielnym daniem (jajko, paprykę, kukurydzę, seler konserowoy, ogórki...) ;-) pozdrawiam
Zrobiłam dziś na obiad te danie i wyszło bardzo dobre, tak na prawdę wyszło łagodne, mega sycące i pyszne. Dzięki za przepis (nie zdążłam pstryknąć fotki, bo familia jadła w takim tempie, aż im się uszy trzęsły). Pozdrawiam
Ciekawy przepis, więc postanowiłam wypróbować, miałam mieszane uczucia, bo nie lubię przepisów z sodą, ale skusiłam się i zrobiłam zgodnie z recepturą ;-).
Ciacho jeszcze jest ciepłe, ale moi chłopcy już się do niego dobrali, jest pyszniutkie, puchate, nie jest suche, pięknie pachnie i jest mega smakowite. Dziękuję za przepis i polecam smakoszom do wypróbowania, bo na prawdę warto ;-)
oczywiście, że jedno, źle sformułowałam, przepraszam, już poprawiłam przepis ;-) dziękuję i pozdrawiam
To by znaczyło, że sałatka smaczna i godna polecenia ;-)
W ramach obrony : przepis został zamieszczony dzięki uprzejmości cioci, nic nie piszę, że ją wymysliła, (przepis zamieściłam prawie 2,5 roku temu, a Pani prawie 1,5 roku temu, więc proszę nie mieć żalu) . Smacznie pozdrawiam