Brzmi super. I jak tu się odchudzać?
zrobiłam na święta. Pycha! A wyszłlo go tak dużo, że musiałam jeszcze małą blaszkę zrobić.
upiekłam placki, ale są dość cieńkie.Zastanawiam się jak je przełożyć?
Ja ją robiłam w zeszłym roku parę dni przed Wigilią i na pewno 2 tygodnie postała, później (nie pamiętam dokładnie kiedy) zaczęła mięknąć i dzieci ją zjadły. A lukru nie robiłam z białka tylko z cukru pudru, wody i soku z cytryny. Ale pomysł chatki naprawdę świetny. A ile radości podczas wspólnego z dziećmi ;pieczenia i ozdabiania. Brawa dla autorki.
Honorata, a te ziemniaczki to zamiast porów? Pytam bo moje dzieci nie przepadają za porami.
Miałam zarobić piernik w zeszłym tygodniu jednak mi się nie udało. Czy jest już za późno? Czy ktoś w tamtym roku robił dopiero o tym czasie?
Jadłam coś takiego - bardzo dobre, a co do chrustu to ja też nie daję proszku do pieczenia.
ja też robiłam tę surówkę jakiś czas temu. Pyyycha!!!
oto kolejny tort mojego syna - Bartka, troszeczkę go popodcinaliśmy by bardziej przypominał kształtem motyla. Na razie bez banana bo dodamy go dopiero jutro :)
pycha!!!
Ten biszkopt był pieczony przez mojego 14 letniego syna bez mojej pomocy. Nawet mu wpadło żółtko do białek i ja krakałam że mu nic nie wyjdzie, a tu niespodzianka - takiego dobrego jeszcze nie jadłam.
A oto tort mojego syna Bartka, mówiłam mu że nie wyjdzie biszkopt bo się dostało trochę żółtka do białka, ale on wyciągnął żółtko za pomocą rurki. Tort bardzo dobry.
Zgadzam się z przedmówczynią w 100%Takie komentarze Marenkare mogłabyś sobie darować.
Ja też robiłam w sobotę po raz pierwszy i muszę powiedzieć, ze rewelacja! I wcale nie tak mało wychodzi. U nas starczyło dla 6 osób. Będę wracała c zęściej do tego przepisu.
na pewno trzeba obrać