Podczas wieczornej sierpniowej wyprawy myślałam, że będę miała szczęście, jeśli znajdę porcję kurek na smakowity krupnik. Miałam jednak dużo więcej sczęścia - w koszyczku piętrzyła się kilogramowa piramida żółciutkich lisiczek, a obok niej przepychało się kilkanaście dorodnych ciemnobrązowych podgrzybków. Podgrzybki na suszenia, połowa kurek na krupnik, a reszta... z reszty powstała tarta. Kaloryczna, ale bardzo pyszna. Przepis wymyślał się jeszcze podczas leśnej wędrówki pod szumiącymi sosnami. Lubię takie inspirujące wyprawy.
Z podanych składników można przygotować dwie małe lub jedną dużą tartę na cienkim cieście. Kto, jak ja lubi od czasu do czasu schrupać placek na solidnym, dobrze wyczuwalnym w smaku spodzie, powinien nieco zmniejszyć proporcje farszu, aby cały zmieścił się do grubo wyklejonej ciastem formy o średnicy ok. 24-25 cm
Zimny tłuszcz posiekać z mąką i solą, jak najszybciej zagnieść z żółtkiem i wodą. Podsypując małą ilością mąki, wywałkować placek na grubość ok. 0,5cm.
Ciastem wyłożyć formę do tarty o średnicy 28 cm. Wstawić do lodówki na 30-60 minut.
W tym czasie przygotować farsz.
Cebulę, obrać, pokroić w półplastry, przełożyć na rozgrzaną patelnię ze stopionym masłem. Na początku duszenia cebulę osolić, następnie mieszać co kilka minut do momentu, gdy cebula nabierze złotego koloru. Przełożyć do osobnego naczynia.
Na tej samej patelni rozpuścić masło, dodać oczyszczone i pokrojone kurki. Osolić, podsmażać bez przykrycia kilka minut, następnie przykryć i dusić jeszcze około 10 minut. Wymieszać z cebulą.
Schłodzony spód nakłuć widelcem, przykryć papierem do pieczenia, wysypać grochem. Formę wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st. C na ok 10 min (ustawienie góra+dół). Wysypać groch, zdjąć papier i jeśli spód nie nabrał jeszcze lekko złocistego koloru, podpiekać go jeszcze kilka minut.
W głębokim naczyniu rozbełtać jajka, żółtko, szczyptę soli, mleko oraz śmietanę. Połączyć z kurkami i cebulą.
Na podpieczny spód wylać masę cebulowo-kurkową. Wierzch posypać posiekaną papryczką chilli. Jeśli tartę będą jadły dzieci, papryczką posypać tylko połowę tarty przeznaczoną dla dorosłych.
Całość ostrożnie wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 190 st. C ok. 35 minut do momentu, gdy masa jajeczna się zetnie. Po wyjęciu z pieca lekko przestudzić i ostrożnie wyjąć z formy. Podawać na ciepło.
artykuł
przepis
galerię
film
